Obowiązki alimentacyjne dorosłych dzieci wobec swoich rodziców

W ostatnim czasie coraz więcej osób starszych decyduje się, aby wystąpić przeciwko swoim dorosłym dzieciom do sądu z pozwem o alimenty.

W szczególności są to osoby, które otrzymują świadczenia emerytalne lub rentowe w niewielkiej wysokości, nie stać ich na zakup leków, czy opłacenie rachunków, natomiast ich dzieci są już samodzielne finansowe, najczęściej przebywają zagranicą, a ich sytuacja materialna jest zdecydowanie lepsza niż rodziców. Nawet trudna sytuacja finansowana osoby uprawnionej do alimentów nie powoduje jednak automatycznie powstania względem niej obowiązków alimentacyjnego zobowiązanych.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że zgodnie z art. 128 ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy, obowiązek dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania (obowiązek alimentacyjny) obciąża krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo. Obowiązkiem tym są obciążeni zstępni (dzieci, wnuki) przed wstępnymi (rodzice dziadkowie), a wstępni przed rodzeństwem, przy czym jeżeli jest kilku zstępnych lub wstępnych – obciąża bliższych stopniem przed dalszymi. Krewnych w tym samym stopniu obowiązek alimentacyjny obciąża w częściach odpowiadających ich możliwościom zarobkowym i majątkowym, co wynika z art. 129 § 1 i 2 Kro. Wymaga podkreślenia, że obowiązek alimentacyjny krewnych w linii prostej wyprzedza obowiązek dostarczania środków utrzymania istniejący pomiędzy małżonkami. Zatem w pierwszej kolejności to na małżonku danej osoby spoczywać będzie obowiązek dostarczania drugiemu małżonkowi środków utrzymania i obowiązek ten wyprzedza obowiązek zstępnych.

Zgodnie z art. 132 Kro obowiązek alimentacyjny zobowiązanego w dalszej kolejności powstaje dopiero wtedy, gdy nie ma osoby zobowiązanej w bliższej kolejności albo gdy osoba ta nie jest w stanie uczynić zadość swemu obowiązkowi lub gdy uzyskanie od niej na czas potrzebnych uprawnionemu środków utrzymania jest niemożliwe lub połączone z nadmiernymi trudnościami.

Jak stanowi art. 133 § 2 Kro uprawniony do świadczeń alimentacyjnych (z wyjątkiem dzieci) jest tylko ten, kto znajduje się w niedostatku. Warunkiem koniecznym do uwzględnienia powództwa, a tym samym zasądzenia alimentów w jest zatem ustalenie przez sąd, że uprawniony znajduje się w niedostatku, a także, że zobowiązani są zdolni do łożenia alimentów.

Przepisy nie definiują co należy rozumieć pod pojęciem niedostatku. Powszechnie przyjmuje się jednak, że ze stanem niedostatku mamy do czynienia w sytuacji gdy osoba nie jest w stanie zaspokoić swoich podstawowych potrzeb. Podobnie stwierdził także Sąd Najwyższy w uchwale Pełnego składu Izby Cywilnej i Administracyjnej z dn. 16.12.1987 r., sygn. akt: III CZP 91/86 (Lex 3342) gdzie wskazał, że ,,za znajdujące się w niedostatku należy uważać osoby, które nie mogą własnymi siłami zaspokoić usprawiedliwionych potrzeb, nie posiadają własnych środków w postaci wynagrodzenia za pracę, emerytury czy renty ani też dochodów z własnego majątku.” Jeżeli własnymi siłami osoba uprawniona jest w stanie zaspokoić swoje potrzeby jedynie częściowo, obowiązek alimentacyjny osoby zobowiązanej ogranicza się tylko do niezaspokojonej części.

Przyjmuje się powszechnie, że niedostatek jest przesłanką powstania obowiązku alimentacyjnego, gdy jego przyczyną są okoliczności niezależne od woli osoby ubiegającej się o alimenty. Popadnięcie w niedostatek pozwala żądać alimentów jedynie wówczas, gdy nie stało się to umyślnie lub też gdy nie jest ono efektem hulaszczego trybu życia. (tak H.Dolecki [w:], T.Sokołowski, M.Andrzejwski Komentarz do art. 133 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, System informacji prawnej LEX, wyd. internetowe).

Nawet gdy powyższe przesłanki zostaną spełnione, powództwo o zasądzenie alimentów na rzecz uprawnionego może zostać oddalone w sytuacji gdy będzie ono sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Zgodnie bowiem z art. 1441 Kro zobowiązany może uchylić się od wykonania obowiązku alimentacyjnego względem uprawnionego, jeżeli żądanie alimentów jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, nie dotyczy to jednak obowiązku rodziców względem ich małoletniego dziecka. Za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego może być uznane roszczenie uprawnionego do alimentów gdy zachowywał się względem zobowiązanego w sposób rażąco niewłaściwy. W wyżej powoływanej opinii z 1987 roku Sąd Najwyższy wskazał, że przykładami takiego postępowania może być zachowanie godzące w życie lub zdrowie członka rodziny, naruszaniu godności, dobrego imienia i innych dóbr osobistych członków rodziny czy też zawinione popadnięcie w niedostatek lub umyślne wywołanie sytuacji prowadzącej do żądania alimentów. Za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego może zostać uznane roszczenie osoby, która uprzednio nie wywiązywała się w sposób prawidłowy ze swoich obowiązków rodzicielskich należytego wychowania, dbania o dobro dzieci czy też uchylała się od obowiązków alimentacyjnych.

Zgodnie jednak z art. 6 Kodeksu cywilnego, to na osobie zobowiązanej do zapłaty alimentów będzie ciążył obowiązek udowodnienia w postępowaniu sądowym, że powództwo o alimenty w okolicznościach danej sprawy nie zasługuje na uwzględnienie.

Magdalena Wicha – radca prawny
Kancelaria Filipek & Kamiński sp.k. Lublin
www.kancelaria-fk.pl


Kancelaria Filipek & Kamiński sp.k. Lublin

www.kancelaria-fk.pl

Podstawa prawna:

1. Ustawa z dn. 25.02.1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy - tekst jedn. Dz.U. z 2012 r. poz. 788 z późn. zm.

2. Ustawa z dn. 23.04.1964 r. Kodeks cywilny - tekst jedn. Dz.U. z 2014 r. poz. 121 z późn. zm.