Podczas kolejnych sesji EUR/PLN może się wahać w przedziale 4,40-4,44

Polska waluta lekko się umocniła, ale pozostaje w zakresie wahań pomiędzy 4,40 a 4,44 na parze EUR/PLN - oceniają ekonomiści. Ich zdaniem, w otoczeniu ujemnych rentowności na rynkach bazowych krajowe obligacje skarbowe powinny cieszyć się zainteresowaniem nierezydentów.

"W najbliższych dniach złoty pozostanie wrażliwy na publikacje danych z krajowej gospodarki oraz rewizję ratingu Polski przez Fitch. W dłuższym horyzoncie niepewność, która zagościła na rynkach finansowych po referendum w Wielkiej Brytanii, podtrzyma zmienność na PLN" - napisali ekonomiści Banku Pekao w porannej nocie.

"Nie można zatem wykluczyć wahań w szerokim przedziale 4,35-4,50/EUR w perspektywie 2-3 miesięcznej. Najbliższe sesje powinny przynieść wycenę w węższym zakresie 4,40-4,44/EUR" - dodali.

Podobny zakres wahań prognozuje Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.

"Z rynkowego punktu widzenia na większości par obserwujemy lekkie umocnienie PLN. Ruch ten ma jednak miejsce w ramach niedawnych zakresów konsolidacji. Para EUR/PLN ograniczana jest zakresem 4,44 PLN od góry i 4,37 PLN od dołu (dodatkowo istotnym zakresem pozostaje 4,40 PLN)" - napisał w porannym komentarzu.

"Wyjątek tutaj stanowi zestawienie GBP/PLN, gdzie powszechnie zakłada się, iż aktualna stabilizacja GBP jest jedynie "przystankiem" przed dalszymi spadkami" - dodał.

O 14.00 GUS poda dane dot. inflacji za czerwiec.

"Dzisiejsze dane dotyczące krajowej inflacji CPI nie powinny w znaczący sposób wpłynąć na wycenę polskiej waluty czy długu" - napisali w porannej nocie ekonomiści Banku Millennium.

ZAGRANICA ZAINTERESUJE SIĘ POLSKIMI OBLIGACJAMI

"Krajowe obligacje skarbowe powinny cieszyć się zainteresowaniem nierezydentów w otoczeniu ujemnych rentowności na rynkach bazowych. W najbliższych dniach spodziewamy się wahań rentowności obligacji w przedziałach 1,70-1,80 proc. (2Y), 2,20-2,35 proc. (5Y) oraz 2,85-3,00 proc. (10Y)" - napisali ekonomiści Banku Pekao.