Złoty może dalej tracić w tym tygodniu, dług słabszy po podaży na IX

Złoty może w tym tygodniu tracić na wartości pod wpływem niedobrych informacji z Chin i informacji z USA, które mogą wskazywać na rozpoczęcie cyklu podwyżek stóp w tym kraju. Dług lekko zniżkował, co można wiązać z wrześniową podażą papierów.

Stanley Fischer, wiceprezes amerykańskiej Rezerwy Federalnej, ocenił podczas spotkania w Jackson Hole, że jest możliwość wzrostu inflacji w USA. To może sugerować, że podczas najbliższego posiedzenia Fed 16-17 września nie można wykluczyć podwyżki stóp procentowych.

Rynki obawiają się również o sytuację w Chinach. Chiński rząd, pomimo podejmowanych różnych działań i starań, nie potrafi przekonać inwestorów, że sytuację na rynkach uda się poprawić.

"Jest ryzyko, że złoty będzie dalej tracił. Cały czas jesteśmy powyżej 4,2 zł/euro. Impulsem mogą być złe informacje z Chin lub wieści z USA o terminie podwyżek. Żadna z tych informacji nie sprzyja złotemu. Mamy globalny odpływ kapitału" - powiedział Piotr Popławski z Banku BGŻ BNP Paribas.

"Możemy słabnąć do 4,27 zł/euro, a potem do psychologicznego poziomu 4,3 zł/euro" - dodał.

Dług lekko tracił przy niewielkich obrotach.

W poniedziałek nieobecni są gracze z Londynu, gdzie jest święto.

"Niewiele się dzieje, nie ma zapytań o ceny z Londynu. Lekko traciliśmy, co można wiązać z informacją o podaży długu na wrzesień" - powiedział Arkadiusz Urbański z Pekao SA.

Resort finansów podał, że na dwóch przetargach we wrześniu zaoferuje obligacje SPW za łącznie 4,0-10,0 mld zł.

"W tym tygodniu absolutnie kluczowe będą informacje z posiedzenia EBC oraz piątkowe dane z USA z rynku pracy. Dobry odczyt zwiększy wiarę inwestorów we wrześniową podwyżkę stóp" - dodał.