W środę lekki spadek kursu złotego

W środę kurs złotego wobec głównych walut lekko spadł: tuż po godz. 17 euro kosztowało 4,12 zł, dolar 3,74 zł, a frank szwajcarski 3,89 zł. Główną przyczyną spadków było oczekiwanie na decyzje amerykańskich władz monetarnych.

Zdaniem Konrada Ryczko z Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska przyczyną osłabienia PLN były transfery w kierunku zagranicznych walut ze strony polskich przedsiębiorców pod koniec miesiąca.

"W szerszym kontekście wydaje się, iż dzisiejsze ruchy traktować należy jako pozycjonowanie się inwestorów przed zakończeniem posiedzenia Fed, które może przynieść sygnały pro-wzrostowe dla dolara" - komentował Ryczko.

Również Szymon Zajkowski z Domu Maklerskiego mBanku ocenił, że złoty słabnie przede wszystkim z powodu oczekiwania na komunikat po posiedzeniu amerykańskich władz monetarnych.

"Wydaje się, że inwestorzy zachowywali ostrożność przed dzisiejszą publikacją komunikatu z posiedzenia FOMC (Federalnego Komitetu Otwartego Rynku). Nie można bowiem wykluczyć, że wskazana zostanie możliwość podwyżki stóp procentowych już na wrześniowym posiedzeniu" Rezerwy Federalnej - zauważył analityk.

Według Zajkowskiego o kierunku notowań złotego w kolejnych dniach w dużej mierze zdecydować powinna treść komunikatu po posiedzeniu FOMC. Twierdzi, że jeżeli amerykańskie władze monetarne nie zasygnalizują możliwości podwyżki stóp na wrześniowym posiedzeniu, złoty powinien odrobić część strat.

"Natomiast jeśli dojdzie do zaostrzenia retoryki, polska waluta powinna dalej tracić na wartości, a kurs EUR/PLN zmierzać w kierunku 4,16. W tej sytuacji CHF/PLN miałby otwartą drogę do 3,92, a USD/PLN do 3,77" - zauważył.