W poniedziałek złoty powyżej 4 zł/euro, na długu stabilizacja

Kurs złotego, z uwagi na obawy związane z Grecją, w poniedziałek prawdopodobnie będzie znajdował się na poziomach przekraczających 4 zł/euro. Na długu ekonomiści oczekują stabilizacji.

"Nastroje wokół Grecji stanowią czynnik podażowy wokół m.in. PLN z uwagi na wzrost tzw. awersji do ryzyka na rynkach. Równocześnie warto wspomnieć, iż inny z czynników działających na niekorzyść walut EM został przynajmniej zredukowany, a chodzi o mocnego dolara na rynkach. Ostatnie sesje przynoszą nam ograniczenie długich pozycji na USD (wedle CFTC), co należy tłumaczyć niedawnymi słabszymi danymi z gospodarki amerykańskiej, co przesuwa w czasie oczekiwany moment rozpoczęcia podwyżek stóp przez Fed" - napisał w porannym komentarzu Konrad Ryczko z DM BOŚ.

"W szerszym ujęciu nastroje wokół PLN wydają się być w dalszym ciągu optymistyczne, jednak z uwagi na ww. czynniki wątpliwym jest, abyśmy ponownie znaleźli się poniżej bariery 4,00 zł. (...) Bieżący tydzień nie przynosi ważniejszych publikacji makro z Polski, gdzie najbliższe istotne dane wypadają dopiero w dniu 4 maja (PMI dla przemysłu za kwiecień)" - dodał.

Piątkowe spotkanie ministrów finansów strefy euro w Rydze, poświęcone sytuacji w Grecji, nie przyniosło przełomu w negocjacjach; eurogrupa i Europejski Bank Centralny zwiększają presję na Ateny.

W środę kończy się dwudniowe posiedzenie amerykańskiego Fed.

"Patrząc po notowaniach amerykańskich Treasuries widać, że inwestorzy oczekują raczej łagodnego tonu komentarza. Naszym zdaniem siłę oddziaływania Fed na rynek zmniejszać będzie fakt, że w kwietniu nie odbędzie się konferencja, na której dziennikarze mogliby zadawać pytania, a także nie będzie publikacji oczekiwanych zmian polityki pieniężnej. Poza tym, za stabilizacją notowań na rynku stopy procentowej w Polsce, przemawiać powinien krótszy tydzień ze względu na wolny piątek" - napisali w raporcie stratedzy PKO BP.

W opinii ekonomistów Banku Pekao, krajowym obligacjom w najbliższych dniach ciążyć będą co raz mniejsze szanse na dalsze obniżek stóp procentowych w Polsce.

"Pozytywne dane ze sfery realnej oraz +cierpliwe+ podejście NBP do aprecjacji PLN względem EUR ograniczyły nieco grę części inwestorów na kontynuację cyklu obniżek stóp procentowych, co może ciążyć notowaniom krajowych obligacji w najbliższych dniach" - napisali.

"Skala wystromienia krzywej będzie ograniczana przez kontynuację skupu aktywów przez EBC oraz możliwe spadki rentowności na rynkach bazowych. W nadchodzących dniach oczekujemy wahań rentowności w przedziale 1,60-1,70 proc. (2y), 2,05-2,20 proc. (5y) oraz 2,40-2,55 proc.(10y)" - dodali.