Rynki nadal ustawia Grecja; złoty po weekendzie może się umacniać

Nastroje na rynkach walutowym i długu w dalszym ciągu będą uzależnione od rozwoju sytuacji w Grecji. Od poniedziałku na rynek lokalny mogą wrócić pozytywne nastroje związane z dobrymi danymi makro z polskiej gospodarki.

"W piątek możemy spodziewać się kontynuacji nastrojów z czwartku. Nadal rynkiem będzie »rządziła« Grecja. Dodatkowo, przed weekendem inwestorzy będą chcieli pozamykać te bardziej ryzykowne pozycje. Nic jednak nie zapowiada jakichkolwiek dramatycznych ruchów na walutach. Złoty może lekko tracić" - powiedział PAP Piotr Popławski, ekonomista z BGŻ BNP Paribas.

W czwartek rzecznik prasowy greckiego rządu poinformował, że porozumienie Grecji z wierzycielami będzie osiągnięte "bardzo szybko".

Grecja musi zapłacić w czerwcu MFW 1,6 mld euro. Jeżeli do 5 czerwca, kiedy to Ateny muszą spłacić pierwszą transzę kredytu, opiewającą na 300 mln euro, nie dojdzie do ich porozumienia z kredytodawcami, Grecji grozi niewypłacalność. Rząd Grecji od czterech miesięcy nie może porozumieć się z pożyczkodawcami w sprawie warunków, jakie musi spełnić, by otrzymać zablokowane obecnie 7,2 mld euro z pakietu ratunkowego.

"Rynkowi brakuje nieco impulsów, by określić kierunek zmian. Zostajemy »w klinczu«" - dodał Popławski.

Jego zdaniem, po weekendzie złoty może zyskiwać na wartości.

"Do gry wrócą tematy czysto gospodarcze. Przeważający może być fakt dobrych danych o PKB w I kwartale, a także malejąca deflacja" - dodał.

W piątek GUS opublikuje pełne dane o wzroście gospodarczym w I kwartale. Według tzw. odczytu flash wzrost w I kwartale wyniósł 3,5 proc. rdr.

GRECKI DŁUG CIĄŻY NAD RYNKAMI

Marek Kaczor, diler SPW z PKO BP, ocenia, że rynek długu w dalszym ciągu pozostawić będzie pod wpływem czynników zewnętrznych.

"Po pierwsze Grecja i jej problemy ze spłatą długów. Po drugie rynki bazowe, które tylko częściowo uzależnione są od sprawy greckiej. Główne rynki bardziej odzwierciedlają ogólne nastroje i to czy wśród inwestorów jest chęć do podejmowania ryzyka przy kupnie aktywów. Dodatkowo w dalszym ciągu rynek szacować będzie moment podwyżki stóp w USA" - powiedział PAP Kaczor.

Dodał, że z czynników krajowych niewielki wpływ na inwestorów może mieć publikacja szczegółowych danych o PKB w I kwartale.

"To już będzie mniej istotny odczyt, bo jesteśmy po publikacji wstępnej" - dodał.

Zdaniem Kaczora, w przyszłym tygodniu nadal na pierwszym planie będzie Grecja.

"Tak już zapewne będzie przy okazji zbliżania się każdego następnego terminu regulowania greckich zobowiązań" - powiedział.

"Ponadto istotny będzie wskaźnik PMI oraz pierwsze dane z USA - dotyczące rynku pracy" - dodał.

czwartek czwartek środa
16.10 8.50 16.10
EUR/PLN 4,1390 4,1238 4,1319
USD/PLN 3,7965 3,7713 3,7995
EUR/USD 1,0905 1,0934 1,0866
OK0717 1,80 1,82 1,81
PS0420 2,47 2,48 2,49
DS0725 2,93 2,94 2,94