Rynki FX i FI pod wpływem sytuacji globalnej

Rynek złotego i długu we wtorek powinien być skorelowany z wydarzeniami globalnymi.

Ministrowie finansów państw strefy euro odnotowali w poniedziałek postęp w negocjacjach z Grecją ws. pomocy finansowej dla tego kraju. Podkreślili jednak, że potrzeba więcej czasu, by osiągnąć całościowe porozumienie i dać zielone światło dla wypłaty wsparcia.

Po zakończeniu poniedziałkowego spotkania eurogrupy w Brukseli wskazano, że negocjacje z Grecją posunęły się naprzód i są bardziej konstruktywne, ale "potrzeba więcej czasu i wysiłków, aby pokonać różnice co do pozostałych otwartych spraw".

Szef eurogrupy Jeroen Dijsselbloem powiedział na konferencji prasowej, że do osiągnięcia porozumienia między Grecją a trzema instytucjami reprezentującymi wierzycieli (Europejskim Bankiem Centralnym, Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Komisją Europejską) potrzebna jest "całościowa i szczegółowa lista reform", do których zobowiąże się rząd w Atenach.

"(...) Dziś także nie poznamy żadnych istotnych danych, a niepewność w sprawie Grecji i osłabienie rynku długu ciążą nastrojom na otwarciu – kurs EURPLN przebił dziś rano 4,09. Pewien potencjał od umocnienia krajowej waluty widzimy dopiero pod koniec tygodnia, kiedy to poznamy dane z Polski, które wg nas potwierdzą przyspieszenie wzrostu gospodarczego i zmniejszą szanse na wznowienie cyklu obniżek stóp przez RPP. Kolejny opór dla EURPLN to 4,11" - piszą analitycy BZ WBK w porannej nocie.

GUS poda w piątek szybki szacunek PKB w I kwartale.

DŁUG POD PRESJĄ

Na rynku długu obawy o wypłacalność Grecji powodują wzrosty rentowności.

"We wtorek spodziewamy się wzrostu rentowności krajowego długu w ślad za papierami zza oceanu, co może znów przesunąć rentowności PL10Y w pobliże 3,0 proc. Większego znaczenia dla inwestorów prawdopodobnie nie będzie miała publikacja o inflacji w Czecha i Szwecji czy dane z sieci handlowych w USA. Na koniec tygodnia obstawiamy dodatkową niewielką wyprzedaż długiego końca w reakcji na publikację „szybkiego” odczytu PKB w kraju w I kw. (spodziewany przez nas wzrost PKB to 3,5 proc. rdr)" - piszą analitycy PKO BP.

Ekonomiści ankietowani przez PAP szacują, że PKB w I kwartale wzrósł o 3,3 proc.