Osłabienie złotego raczej trwałe; na rynku długu udana aukcja

W ocenie ekonomistów, czwartkowe osłabienie złotego powinno być trwałe ze względu na brak impulsów do dalszej aprecjacji. Ich zdaniem, czwartkowy przetarg obligacji skarbowych można uznać za udany.

Podczas czwartkowej sesji EUR/PLN doszedł od poziomu 4,255 ok. godz. 10.30 do poziomu 4,298 ok. godz. 15.30. Ostatni raz złoty był na tym poziomie 17 marca.

"Osłabienie złotego względem euro może wynikać z wczorajszych komentarzy, jakie pojawiły się wczoraj po publikacji minutes Fedu. Poszczególni członkowie Rezerwy Federalnej próbowali zwracać uwagę na pozytywne aspekty amerykańskiej gospodarki i wyrażali zdziwienie, że rynek wycenia w tym roku mniej podwyżek niż Fed planuje" - powiedział PAP Jarosław Kosaty, strateg rynku walutowego PKO BP.

Zdaniem Kosatego złoty nie ma już przesłanek do umacniania się względem euro.

"Ponadto, już w ostatnich tygodniach zwracałem uwagę, iż wyczerpują się przesłanki do dalszej aprecjacji złotego. Dzisiejszy ruch jest tego przykładem i, moim zdaniem, EUR/PLN nie powinien w najbliższych miesiącach schodzić poniżej poziomów osiągniętych w ostatnich tygodniach" - powiedział.

Kamil Klimas, analityk mBanku, uważa, że czwartkowe osłabienie zwiększa prawdopodobieństwo korekty na EUR/PLN.

„Jeżeli dzisiejsze notowania EUR/PLN zakończą się powyżej średniej kroczącej z ostatnich dwustu sesji, czyli poziomów 4,275-4,28, to zdecydowanie zwiększy to prawdopodobieństwo rozpoczęcia korekty ostatnich spadków” - powiedział.

NA RYNKU DŁUGU UDANY PRZETARG

Ministerstwo Finansów sprzedało w czwartek obligacje OK1018 i DS0726 za łącznie 6,07 mld zł. Resort sprzedał papiery OK1018 za 1,636 mld zł przy popycie 2,637 mld zł i rentowności 1,558 proc., oraz DS0726 za 4,436 mld zł, przy popycie 6,246 mld zł i rentowności 2,896 proc.

"Podsumowując, MF może być zadowolone - to kolejna bardzo dobra aukcja. Na aukcji uzyskano ceny takie jak na rynku wtórnym. Popyt na dziesięcioletnich papierach był solidny. Można się domyślać, że być może kapitał zagraniczny odbudowuje zaangażowanie, zmniejszone wyraźnie w styczniu i lutym. Teraz rentowności są nieco wyższe niż wtedy, więc część inwestorów mogła uznać, że jest to dobry moment na kupno" - powiedział PAP Arkadiusz Urbański analityk rynku długu banku Pekao.

"Dwuletnie papiery poszły tak sobie – krótki koniec krzywej jest drogi przez popyt ze strony banków, a dodatkowo nie ma perspektyw dla obniżek stóp w Polsce" - dodał.

cz. cz. śr.
16.00 9.25 16.30
EUR/PLN 4,2960 4,2729 4,266
USD/PLN 3,7838 3,7428 3,75
CHF/PLN 3,9539 3,922 3,9195
EUR/USD 1,1355 1,1411 1,137
PS0418 1,48 1,46 1,47
PS0421 2,23 2,24 2,22
DS0726 2,89 2,89 2,87