Notowania PLN zależne od Grecji oraz polskiej sceny politycznej

Złoty we wtorek rano osłabił się, po południu zaczął odrabiać straty. Krótkoterminowo notowania polskiej waluty będą zależeć od postępów w rozmowach dotyczących Grecji. Ciążyć może niepewna sytuacja odnośnie polskiej scenie politycznej. Ważniejszym impulsem na horyzoncie są piątkowe dane z rynku pracy w USA.

"Najważniejsza jest teraz Grecja. Ewentualnie też najnowsze sondaże poparcia dla partii, z których wynika, że PO spadła na trzecią pozycję. To trochę niepokoi inwestorów" - powiedział PAP Piotr Popławski, analityk walutowy z BGŻ BNP Paribas.

Z poniedziałkowego sondażu Millward Brown na zlecenie TVN i TVN24 wynika, że poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości wynosi 25 proc., dla ugrupowania Pawła Kukiza 20 proc., zaś dla Platformy Obywatelskiej 17 proc.

"Pojawiają się spekulacje odnośnie tego, że może wierzyciele dogadają się z Grecją. Na ile to jest wiarygodne - trudno powiedzieć. Pod koniec dnia ten spadek obaw o Grecję pomógł euro, jest ruch na euro-dolarze, złoty umocnił się do dolara" - powiedział Popławski.

Premier Grecji Aleksis Cipras powiedział we wtorek, że jego rząd w nocy przesłał wierzycielom całościowy i realistyczny plan reform. Wezwał europejskich przywódców do zaakceptowania tego planu, aby zawarte mogło być długo oczekiwane porozumienie.

"W sprawie Grecji blisko porozumienia jest już jednak od dłuższego czasu. Grecja pewnie chce się dogadać, pytanie, na jakich warunkach. Najważniejsza rzecz w najbliższych dniach to payrolle. Trwają przygotowania do tego, żeby w USA stopy podnieść. Pytanie - kiedy? Z punkty widzenia rynku payrolle będą absolutnie kluczowe" - dodał analityk.

W piątek w USA zostaną opublikowane dane z rynku pracy (Nonfarm payrolls). Czwartek jest w Polsce dniem wolnym od pracy (Boże Ciało).

"Dla złotego bardzo groźną sytuacją jest, kiedy nie ma nas na rynku. To jest pewne ryzyko. Zagranica lubi to wykorzystywać. Na szczęście to nie jest koniec tygodnia" - powiedział Popławski.

Analityk wskazał, że krótkoterminowo widzi ryzyko po stronie słabszego złotego.

"Niepokoje związane z Grecją oraz o to, co się będzie działo w polityce, przemawiają krótkoterminowo raczej za słabszym złotym" - powiedział.

Dodał, że środowa decyzja RPP przejdzie bez echa, jeśli chodzi o notowania polskiej waluty.

W środę kończy się dwudniowe posiedzenie RPP. Z konsensusu PAP wynika, że według wszystkich z 21 ankietowanych ekonomistów Rada nie zmieni już w tym roku obecnego poziomu stóp procentowych. RPP w marcu obniżyła stopy procentowe NBP o 50 pb, a w swoim komunikacie zapisała wówczas, że decyzja ta oznacza "zamknięcie cyklu łagodzenia polityki pieniężnej".

DŁUG BĘDZIE PATRZYŁ NA PAYROLLE I NA EBC

W środę swoją decyzję ogłosi także EBC. Komentarze prezesa mogą iść w kierunku "przypomnienia rynkom" o prowadzonym przez bank programie skupu aktywów.

"Dziś jest spora zmienność na rynkach bazowych, zaś polskie obligacje trzymają się bardzo mocno. Opierają się tym trendom globalnym. Ktoś ma dziś chęć kupować. Choć papiery są o punkt-dwa słabsze, ale biorąc pod uwagę ruch na rynkach bazowych, jest to objaw ich mocy" - powiedział PAP Sebastian Cichy, diler z SPW z BGŻ BNP Paribas.

"Z ważniejszych wydarzeń - payrolle. Komentarze prezesa Belki, jak i członków Rady zawsze są bardzo uważnie słuchane przez rynek. Choć obecnie nie spodziewam się fajerwerków. Mamy też EBC. Myślę, że przy obecnej sytuacji w Europie ze strony EBC może pojawić się komentarz, który będzie miał za zadanie przypomnieć rynkom, że oni nadal są" - dodał.

wtorek wtorek poniedz.
16.00 8.50 16.00
EUR/PLN 4,1296 4,1178 4,1279
USD/PLN 3,7055 3,7574 3,7627
EUR/USD 1,1144 1,0959 1,0972
OK0717 1,83 1,80 1,81
PS0420 2,51 2,47 2,47
DS0725 2,99 2,95 2,96