Słabsze od oczekiwań środowe dane GUS oraz minutes Fed mogą wspierać polski rynek długu. Złoty może tracić w związku z sytuacją w Turcji, choć skalę ewentualnej przeceny mogą ograniczyć poranne wypowiedzi Elżbiety Chojny-Duch z RPP dla PAP - oceniają ekonomiści w porannych raportach.
Zdaniem ekonomistów Banku Millennium wymowa opublikowanych w środę wieczorem minutes z lipcowego posiedzenia Fed została uznana za łagodną i oddalającą perspektywę normalizacji polityki pieniężnej w USA.
"Mimo iż Rezerwa Federalna oceniła, że zbliża się moment, gdy warunki do podwyżki stóp procentowych zostaną spełnione, to obecnie wciąż jeszcze nie zostały osiągnięte" - napisano w porannej nocie Millenium.
"Uważamy jednak, iż czwartek na krajowym rynku walutowym powinien przynieść kontynuację umiarkowanego osłabienia złotego" - dodano.
Millennium wskazuje, że walutom Europy Środkowo-Wschodniej może szkodzić sytuacja w Turcji. W drugą stronę na złotego mogą oddziaływać słowa Elżbiety Chojny-Duch z RPP.
"Walutom regionu nie sprzyjają wydarzenia w Turcji, gdzie kurs EUR/TRY za sprawą obaw o stabilność polityczną i frustracji inwestorów z powodu braku reakcji banku centralnego, osiągnął historyczne maksimum" - napisano w raporcie Millennium.
"Poranne wypowiedzi E. Chojny-Duch na temat stabilizacji stóp procentowych jako wciąż obowiązującego scenariusza RPP mogą jednak nieco ograniczyć skalę ewentualnej przeceny" - dodano.
Turecka lira jest najsłabsza w historii. W ciągu miesiąca straciła ok. 9 proc. do dolara i ok. 13 proc. do euro.
Turecki premier Ahmet Davutoglu zrzekł się we wtorek powierzonej mu przez prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana misji utworzenia rządu. Premierowi nie udało się znaleźć koalicjanta dla jego rządzącej partii AKP. W środę co najmniej ośmiu tureckich żołnierzy zginęło w ataku, przypisywanym Partii Pracujących Kurdystanu (PKK), w zamieszkanej głównie przez ludność kurdyjską prowincji Siirt w południowo-wschodniej Turcji.
Elżbieta Chojna-Duch z Rady Polityki Pieniężnej w opublikowanej w czwartek rano rozmowie z PAP oceniła, że ostatnie dane makroekonomiczne nie stanowią wystarczającego uzasadnienia do zmiany polityki pieniężnej, a deklarowana przez RPP stabilizacja stóp proc. pozostaje aktualna.
Zdaniem ekonomistów BZ WBK słabsze dane GUS i minutes Fed są pozytywne dla obligacji.
"Po gołębim wydźwięku minutes Fed i spadku rentowności US Treasuries dzisiaj rano możliwe jest umocnienie krajowego długu" - napisano w porannym biuletynie BZ WBK.
GUS podał w środę, że produkcja przemysłowa w lipcu rdr wzrosła o 3,8 proc. wobec konsensusu wzrostu o 4,5 proc. i wobec wzrostu o 7,6 proc. w czerwcu. Produkcja budowlano-montażowa była o 0,1 proc. niższa niż przed rokiem. Sprzedaż detaliczna wzrosła zaś rdr o 1,2 proc. wobec konsensusu wzrostu o 2,9 proc. i po wzroście o 3,8 proc. w czerwcu.