EUR/PLN powinien się ustabilizować na poziomie 4,27-4,28

W ocenie analityków, brak istotnych danych makro oraz uspokojenie nastrojów globalnych powinno sprzyjać stabilizacji kursu EUR/PLN w okolicach 4,27-4,28. Stabilizacja obecna będzie również na rynku długu.

"Główne wydarzenia w postaci posiedzeń FED oraz EBC zostały już zdyskontowane, co lokalnie może przesunąć uwagę inwestorów w kierunku krajowej RPP (wedle wczorajszych minutes część Rady była za obniżkami stóp) oraz lokalnych danych makro. W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. Również szeroki kalendarz makro nie zawiera kluczowych danych fundamentalnych" - napisano w porannej nocie DM BOŚ.

"Z rynkowego punktu widzenia wczorajsza sesja przyniosła nam kontynuację ruchu spadkowego na USD/PLN, co po części jest wynikiem formacji RGR na parze oraz słabości amerykańskiej waluty na szerokim rynku. Na pozostałych zestawieniach obserwowaliśmy lekkie osłabienie złotego, co można tłumaczyć faktem ograniczenia potencjału dalszych zwyżek na PLN i lokalnymi próbami korekty" - dodano.

Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego, uważa, że w piątek złoty będzie głównie pod wpływem czynników zewnętrznych.

"W Polsce, po czterech dniach publikacji danych z gospodarki, dziś nastąpi przerwa. Kurs złotego kształtować się będzie zatem głównie pod wpływem czynników zewnętrznych. Uspokojenie nastrojów globalnych sprzyjać powinno stabilizacji kursu EUR-PLN w okolicach 4,27-4,28" - napisała Kurtek w raporcie.

W ocenie analityków z Raiffeisen Bank Polska, złoty może się jeszcze umocnić, ale w dłuższej perspektywie należy spodziewać się deprecjacji.

"Utrzymuje się podwyższony apetyt na ryzyko, jak i na polskie aktywa, co może w najbliższym czasie utrzymywać także mocne poziomy PLN, choć skala jego aprecjacji powinna już wyhamować. (...) Nadal uważamy też, że szereg ryzyk zewnętrznych oraz lokalnych nie pozwoli na trwały spadek kursu w kierunku 4,20, i oczekujemy powrotów nad 4,30" - czytamy w raporcie Raiffeisen Bank Polska.

NA RYNKU DŁUGU STABILIZACJA

Zdaniem ekonomistów z Banku Pekao, polskie obligacje do końca miesiąca będą korzystać z łagodnego nastawienia banków centralnych.

"Rentowność 10-letnich obligacji może zakotwiczyć się bliżej 2,80 proc. do końca miesiąca w odpowiedzi na łagodne nastawienie głównych banków centralnych" - napisali ekonomiści Banku Pekao.

Podobnie uważają ekonomiści z Banku Millennium.

"Na krajowym rynku długu oczekujemy stabilizacji notowań" - podali w porannym raporcie.