Bieżący tydzień charakteryzuje się dużą zmiennością na rynku walutowym. Wczoraj impuls do silniejszych ruchów na dolarze dała Rezerwa Federalna zmieniając treść komunikatu po grudniowym posiedzeniu.
Fed zasygnalizował zmianę retoryki na bardziej jastrzębią poprzez usunięcie zwrotu mówiącego o tym, że stopy procentowe będą utrzymywane na niskim poziomie przez dłuższy czas i zastępując go stwierdzeniem, że Fed będzie ‘cierpliwy’ w rozpoczęciu procesu normalizacji polityki monetarnej. Patrząc z perspektywy czasu po zmianie komunikatu w styczniu 2004 roku, Fed rozpoczął zacieśnianie polityki monetarnej sześć miesięcy później podwyższając główną stopę procentową o 25 pb. Na konferencji prasowej Janet Yellen dodała, że pierwsza podwyżka stóp procentowych będzie w głównej mierze zależało od danych napływających z gospodarki amerykańskiej, co implikuje, że tempo zacieśniania kosztu pieniądza będzie następstwem zmian w koniunkturze USA. W chwili obecnej oprócz kondycji rynku pracy dużo uwagi Fed będzie poświęcał kwestii ustabilizowania oczekiwań inflacyjnych. Jeśli sytuacja będzie rozwijała się w kierunku pożądanym przez Fed, to pierwszą podwyżka stóp procentowych może nastąpić już w połowie 2015 roku. Dolar istotnie zyskał na wartości w reakcji na komunikat.
Bodźcem do silniejszych ruchów na CHF w dniu dzisiejszym było nadzwyczajne posiedzenie Narodowego Banku Szwajcarii, na którym obniżono docelowy poziom dla 3-miesięcznej stopy Libor CHF z 0,00-0,25% na -0,75% -0,25%. Po raz pierwszy od 1970 roku SNB wprowadził ujemną stopę depozytową. Ponadto SNB podtrzymał wcześniejsze zapowiedzi, że będzie bronił minimalnego kursu wymiany EURCHF ustalonego na poziomie 1,20 oraz zapowiedział, że jest gotowy podjąć dodatkowe działania, jeśli zajdzie taka potrzeba. W reakcji na decyzję CHF silnie tracił na wartości, a EURCH istotnie oddalił się od bariery 1,20.
Eurodolar powrócił do spadków. Euro nie pomogły za bardzo nieco lepsze niż oczekiwano dane odnośnie indeksu Ifo z Niemiec. W grudniu niemiecki indeks klimatu gospodarczego wzrósł do 105,5 pkt. z 104,7 pkt. wobec prognozowanych 105,4 pkt. Obserwowana dywergencja w polityce monetarnej Europejskiego Banku Centralnego i Rezerwy Federalnej powinny sprzyjać kontynuacji trendu wzrostowego na EURUSD. Z kolei na GBPUSD utrzymuje się zakres wahań. Funt dzisiaj zyskał nieco na wartości po publikacji lepszych niż oczekiwano danych odnośnie sprzedaży detalicznej. Sprzedaż wzrosła w listopadzie odpowiednio o 1,6% w ujęciu miesięcznym oraz o 6,4% w skali roku wobec oczekiwanego wzrostu odpowiednio o 0,3% m/m i 4,4% r/r.
EURUSD
Eurodolar powrócił do trendu spadkowego. Co prawda EURUSD testował dolne ograniczenie chmury ichimoku na wykresie dziennym, jednak ostatecznie nie przełamał istotnej strefy oporu w rejonie 1,2570. Para zeszła wczoraj poniżej poziomu 1,2360, co otwiera drogę do dalszych spadków na tej parze w okolice minimum z 8.XII.2014 roku na poziomie 1,2246. Linia poprowadzona po ostatnich minimach lokalnych na wykresie dziennym wyznacza silne wsparcie w rejonie 1,2180.
USDCHF
CHF pozostaje dziś pod presja sprzedających. Wczorajsza sesja zaowocowała solidnymi wzrostami na tej parze, natomiast dziś jest podjęta próba testowania oporu na poziomie 0,9837 wynikającego z maksimum dziennego z 19.V.2013 roku. Techniczny obraz rynku wskazuje na powrót do trendu wzrostowego po tym jak para wyhamowała spadki w rejonie górnego ograniczenia chmury ichimoku. Impulsem do kontynuacji zwyżki będzie trwale wyjście powyżej poziomu 0,9840. Najbliższe wsparcie w postaci tenkan sen na D1 znajduje się na poziomie 0,9698.