Bawarska CSU, najmniejsza z trzech partii tworzących rząd kanclerz Angeli Merkel, zareagowała ostrą krytyką na doniesienia o zwycięstwie w Grecji przeciwników warunków porozumienia z wierzycielami. Sekretarz generalny CSU nazwał premiera Grecji szantażystą.
Wioska olimpijska. Wpółczesne greckie ruiny
"Musimy reagować ze spokojem, ale jedno musi być jasne: brudne chwyty lewicowych szantażystów i ludzi okłamujących naród, w rodzaju premiera Grecji Aleksisa Ciprasa, nie mogą zakończyć się sukcesem" - powiedział Andreas Scheuer w Berlinie.
Polityk CSU powiedział, że Cipras i jego lewicowy rząd wprowadzili Greków w błąd, wmawiając im, że możliwe jest zachowanie waluty euro bez reform.
"Dobranoc, Grecjo" - powiedział Scheuer po grecku, komentując wyniki referendum.
W obu partiach chadeckich CDU i CSU rośnie sprzeciw wobec dalszej pomocy dla Grecji. Wielu znanych posłów, w tym Wolfgang Bosbach, zapowiada, że nie poprze w parlamencie ewentualnego trzeciego pakietu pomocowego.
Z opublikowanego w piątek sondażu wynika, że 85 proc. Niemców jest przeciwnych dalszym ustępstwom UE wobec Grecji; tylko 10 proc. jest przeciwnego zdania. Wśród zwolenników CDU i CSU odsetek osób gotowych do dalszej pomocy wynosi 4 proc.
Grupa robocza eurogrupy spotka się w poniedziałek ws. Grecji
W poniedziałek zbierze się grupa robocza odpowiedzialna za przygotowywanie spotkań eurogrupy - poinformowały w niedzielę wieczorem agencję Reutera źródła unijne, wyjaśniając, że zespół zbiera się ze względu na wynik referendum w Grecji.
Jednak według innego źródła nie ma planu zorganizowania natychmiastowego spotkania eurogrupy, czyli ministrów finansów strefy euro, a z całą pewnością nie zbiorą się oni w poniedziałek.
"Nie ma na to szansy. Ministrowie nie wiedzieliby, co mają omawiać" - oświadczy rozmówca Reutera.
Wyników referendum, w którym odrzucono propozycję wierzycieli Grecji, nie skomentowała na razie Komisja Europejska.