Sejm przyjął trzecią transzę deregulacji

Obejmująca sto zawodów trzecia - najobszerniejsza - transza deregulacji została przyjęta w czwartek przez Sejm. Łącznie dotychczas deregulacja w trzech transzach objęła 247 zawodów, 70 z nich przestało być regulowanych, zaś do pozostałych ułatwiono dostęp.

Za nowelizacją regulującą warunki dostępu do wykonywania określonych zawodów i obejmującą kilkanaście ustaw głosowało 256 posłów, przeciw było dwóch, zaś 176 wstrzymało się od głosu.

Spośród 22 poprawek zaproponowanych w drugim czytaniu posłowie przyjęli pięć. Dotyczą one przepisów przejściowych w odniesieniu do przepisów geologicznych i górniczych, i kwestii dopuszczenia do uzyskania broni przez pracowników ochrony. Większości nie zyskała natomiast poprawka odstępująca od dopuszczenia adwokatów i radców prawnych do spraw o znaki towarowe przed Urzędem Patentowym. Nowelizacja trafi teraz do Senatu.

Koncepcja deregulacji przed trzema laty była jednym z głośniejszych projektów rządu, jej zwolennikiem był m.in. ówczesny minister sprawiedliwości Jarosław Gowin. Jak wówczas wskazywano, Polska była w czołówce europejskich krajów pod względem liczby zawodów regulowanych - zgodnie z szacunkami profesji takich w naszym kraju było 380.

Wśród zawodów objętych trzecią transzą deregulacji są profesje pożarnicze, geologiczne i górnicze oraz m.in.: muzealnik, rzecznik patentowy, doradca inwestycyjny, tłumacz przysięgły, konserwatorzy zabytków, rzeczoznawcy, a także maklerzy papierów wartościowych i giełd towarowych.

"Ułatwienia będą polegać m.in. na ograniczeniu praktyk zawodowych, dopuszczeniu możliwości samokształcenia, obniżeniu maksymalnych opłat za egzaminy zawodowe i ewentualności zwolnienia z egzaminu pisemnego w przypadku określonej praktyki zawodowej, likwidacji niektórych biurokratycznych obowiązków i uelastycznieniu warunków zatrudnienia" - mówiła podczas sejmowej debaty sprawozdawca komisji zajmującej się zmianami Maria Janyska (PO).

W nowelizacjach zawarto także - niezwiązane bezpośrednio z deregulacją - rozwiązania dotyczące tzw. immunitetu muzealnego. Chodzi o ochronę prawną przedmiotów o wartości historycznej, artystycznej lub naukowej wypożyczonych z zagranicy na wystawę organizowaną w Polsce. "Należy podkreślić, iż brak tej instytucji w polskim systemie prawnym może w efekcie prowadzić do odmowy wypożyczenia eksponatów zagranicznych, a tym samym wiele wystaw może nie dojść do skutku" - wskazano w uzasadnieniu projektu.

Pierwsza transza ułatwiająca dostęp do 51 profesji została uchwalona w czerwcu 2013 r., zaś drugą - ułatwiającą dostęp do 96 profesji - uchwalono w maju 2014 r. Wtedy też rozpoczęto w Sejmie prace nad trzecią transzą.

W listopadzie zeszłego roku prezydent podpisał natomiast tzw. czwartą transzę deregulacji, czyli ustawę o ułatwieniu wykonywania działalności gospodarczej. Zmiana ta była przygotowana przez resort gospodarki i obejmowała m.in. pakiet portowy, czyli skrócenie czasu trwania kontroli granicznych w portach, zmiany w wykonywaniu pracowniczych badań lekarskich i ułatwienia w rozliczaniu prywatnego korzystania ze służbowego samochodu.