Łagodny fiskus

Skarbówka przeprowadziła eksperyment: wysłała wezwania do zapłaty podatków napisane prostym językiem, bez prawniczo-urzędowych sformułowań. W efekcie zaległości spłacono szybciej – pisze "Rzeczpospolita".

Izby skarbowe w Poznaniu i Zielonej Górze, we współpracy z ekspertami Banku Światowego, testowały to w maju i czerwcu.

W listach m.in. zamiast tradycyjnych urzędowo-ustawowych zwrotów użyto odwołań do przyzwoitości i obywatelskiego obowiązku; znalazła się ogólna informacja o możliwości wszczęcia egzekucji administracyjnej i prosta zapowiedź, że będzie weryfikowana reakcja na pismo.

Wezwanie sformułowano w łagodnym tonie; wysyłano zwykłą pocztą, a nie listem poleconym.

W reakcji na takie pismo wpłat dokonało 1058 podatników, na tradycyjne wezwanie – 708. Co istotne, osoby wezwane "po ludzku" płaciły najczęściej już w pierwszym tygodniu po otrzymaniu listu.

Ministerstwo Finansów zapowiada kontynuację eksperymentu.

Szczegółowe dalsze działania zostaną określone po przedstawieniu przez Bank Światowy końcowych wyników badania, co ma nastąpić we wrześniu – zastrzega Małgorzata Szafoni z MF.