Trybunał trzeci dzień rozpatruje kwestie konstytucyjności ustaw o SKOK-ach

Trybunał Konstytucyjny w piątek kontynuuje rozpatrywanie skarg na konstytucyjność ustaw o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych. Dotąd - w środę i czwartek - sędziowie wysłuchali stanowisk stron, a także zadawali im pytania.

Rozprawa początkowo była planowana na dwa dni, ale w czwartek została przedłużona. Wnioski są bardzo obszerne, w sumie obejmują ponad sto punktów. Trybunał bada je w pełnym składzie.

W sumie cztery wnioski o zbadanie przepisów dotyczących SKOK-ów z 2009 roku oraz ich nowelizacji z 2013 roku złożyli do TK: prezydent Bronisław Komorowski, dwie grupy posłów PiS, a także senatorowie tego klubu.

Prezydent w swoim wniosku chciał m.in., by TK ocenił konstytucyjność zapisanej w ustawie "procedury przejęcia spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej przez bank krajowy, możliwości przejęcia przez bank krajowy wybranych praw lub zobowiązań kasy", a także procedury likwidacji kasy oraz ochrony wierzycieli kasy, w przypadku częściowego jej przejęcia.

Przedstawiciele PiS zaskarżyli bardzo wiele artykułów obu ustaw, przede wszystkim przesądzających o przejęciu nadzoru KNF nad SKOK-ami, a także rozstrzygających, że to komisja wyraża zgodę na utworzenie kasy, a nawet zmianę jej statutu.

W czwartek wiele uwagi sędziowie poświęcili zapisom dotyczącym przejmowania wybranych praw lub zobowiązań kas oraz kwestii, czy nadzór Komisji Nadzoru Finansowego nie jest zbyt duży. Pytali też m.in. o to, czy zapisy ustawy o SKOK, że to KNF wyraża zgodę na powstanie kas, są zgodne z konstytucyjna wolnością zrzeszania się i zasadami ruchu spółdzielczego. Przedstawiciele Sejmu i Prokuratury Generalnej argumentowali, że ważniejsze od formy prawnej kas jest to, że dysponują one depozytami pieniężnymi, co narzuca określony reżim nadzorczy.

W środę, podczas pierwszego dnia rozprawy, wnioskodawcy podtrzymali swoje stanowiska o niezgodności ustaw o SKOK z konstytucją. Zastępca prokuratora generalnego, a także przedstawiciel Sejmu opowiadali się za uznaniem zgodności niemal wszystkich zaskarżonych artykułów ustaw. Ich stanowisko poparł przedstawiciel resortu finansów, szef KNF, natomiast innego zdania był pełnomocnik Kasy Krajowej SKOK, który poparł skargi.