Sejm nie zgodził się na odrzucenie projektu wprowadzającego program 500 plus

Sejm nie zgodził się we wtorek na odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu wprowadzającego program 500 plus. Projekt trafi teraz do komisji polityki społecznej i rodziny.

Komisja ma przedstawić sprawozdanie w terminie umożliwiającym rozpatrzenie go na bieżącym posiedzeniu Sejmu.

Sejm we wtorek rozpoczął prace nad projektem ustawy wprowadzającej program "Rodzina 500 plus", dzięki któremu rodziny otrzymają 500 zł na drugie i kolejne dziecko, a mniej zamożne również na pierwsze.

Wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu złożył klub Nowoczesnej. Poparło go 37 posłów, przeciw było 387, a 15 wstrzymało się od głosu.

Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej podkreśliła w trakcie debaty, że w przypadku skierowania przez Sejm projektu do dalszych prac w komisji, Nowoczesna zaproponuje szereg poprawek, m.in. wprowadzających górny próg dochodowy.

W jej ocenie program 500 plus to "kupowanie głosów wyborców za pieniądze publiczne". Odnosząc się do projektu Platformy Obywatelskiej, która proponuje dodatek 500 zł na każde dziecko, Lubnauer uznała, że PO "chce kupić jeszcze więcej głosów, za jeszcze większe pieniądze". "Szybko się uczą, ścigają się w tej nieodpowiedzialności za państwo i za budżet" - dodała.

Program "Rodzina 500 plus" przewiduje, że rodziny otrzymają świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł na drugie i kolejne dziecko, a w mniej zamożnych rodzinach (o dochodzie do 800 zł na osobę w rodzinie lub 1200 zł w rodzinach z niepełnosprawnymi dziećmi) - również na pierwsze. Świadczenie wypłacane będzie do ukończenia przez dziecko 18 lat. Program wprowadzić ma ustawa o pomocy państwa w wychowaniu dzieci.