Rzeczniczka urzędu: trzeba sprowadzić do Polski kilka grup turystów Alfa Star

Pierwsze grupy klientów biura podróży Alfa Star, które ogłosiło utratę płynności finansowej, wróciły już do kraju - poinformowała w niedzielę PAP rzeczniczka mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego Marta Milewska. Dodała, że były to powroty planowe, opłacone z zabezpieczenia touroperatora.

Rzeczniczka sprecyzowała, że turyści ci przylecieli z Kos w Grecji, z Sycylii i z Egiptu.

Milewska powiedziała też, że jeszcze w niedzielę należy się spodziewać przyspieszonego powrotu dwóch grup z Barcelony. Licząca 28 osób grupa turystów przyleci około godz. 20 samolotem rejsowym do Warszawy, druga - 23-osobowa - po północy przybędzie do Krakowa.

Urząd organizuje także przyspieszony powrót grup z Turcji i Bułgarii. Biuro podróży nie opłaciło im noclegów, w związku z czym zostali wyproszeni z hoteli. W Turcji przebywają w kurortach: Bodrum (36 osób), Antalya (164) oraz Dalaman (99). W Bułgarii - w rejonie Burgas (344).

Grupy przebywające na Rodos najprawdopodobniej wrócą w poniedziałek, ponieważ - jak zaznaczyła Milewska - jest problem z samolotami. "To jest koniec sezonu i miejsc w samolotach rejsowych jest bardzo mało" - podkreśliła.

Wyraziła też żal, że nie ma dobrej współpracy z biurem Alfa Star, jego przedstawiciele komunikują się tylko pocztą elektroniczną. "Nie ma ich w urzędzie, nie pomagają, nie przekazali ciągle informacji, dotyczącej tego, które hotele są opłacone, a które nie" - mówiła.

Wcześniej podała, że urząd jest w ciągłym kontakcie z polskimi służbami dyplomatycznymi, aby zapewnić turystom dach nad głową. Przekazała także, że udało się przekonać ubezpieczyciela, aby w przypadku, gdy hotel nie został opłacony przez biuro, a lot do Polski będzie możliwy dopiero następnego dnia, wyraził zgodę na opłacenie zakwaterowania.

"Taka informacja została przekazana do kontrahentów i na szczęście oni wyrazili na to zgodę. We wszystkich tych miejscach turyści zostali znowu zaproszeni do hoteli" - tłumaczyła rano PAP.

Urząd w swym najnowszym komunikacie podał, że poza granicami kraju przebywa około 1600 klientów Alfa Star. Turyści przebywają w Grecji, Hiszpanii, Egipcie, Tunezji, Portugalii, Maroku, Bułgarii, Turcji oraz we Włoszech. Mają wracać do Warszawy, Trójmiasta, Krakowa, Katowic i Poznania.

Gwarancja ubezpieczeniowa Alfa Star wystawiona jest przez Europaeische Reiseversicherung AG Oddział w Polsce i opiewa na kwotę 20 mln zł. Według urzędu nie wiadomo, czy wystarczy ona na pokrycie wszystkich roszczeń.

Urząd marszałkowski zapowiedział, że na swych stronach internetowych zamieści informacje dla osób, które zamierzają ubiegać się o roszczenia. Wnioski będzie można składać przez rok. Są nadzieje na sprowadzenie do Polski wszystkich turystów biura podróży Alfa Star, które wczoraj ogłosiło upadłość. Jak powiedział w TVP Info marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik, szansę na bezpieczny powrót klientów biura daje wysoka kwota gwarancyjna.

"Uruchomiliśmy wszystkie procedury, żeby sprowadzić naszych turystów bezpiecznie do kraju. Natomiast oczywiście możemy to robić do wysokości sumy gwarancyjnej 20 milionów złotych, która na szczęście jest dość duża i daje nadzieje nie tylko na sprowadzenie wszystkich do kraju, ale również na wypłatę znaczącej części roszczeń, które turyści będa mieli" - powiedział Adam Struzik.

W pierwszej kolejności sprowadzonych ma zostać kilkaset osób z Turcji. Trudna sytuacja jest też na Rodos, w Bułgarii i Hiszpanii.

W sobotę urząd podał, że poza granicami kraju przebywa ponad 1600 klientów Alfa Star. Turyści przebywają w Grecji, Hiszpanii, Egipcie, Tunezji, Portugalii, Maroku, Bułgarii, Turcji oraz we Włoszech. Mają wracać do Warszawy, Trójmiasta, Krakowa, Katowic i Poznania.

Gwarancja ubezpieczeniowa Alfa Star wystawiona jest przez Europaeische Reiseversicherung AG Oddział w Polsce i opiewa na kwotę 20 mln zł.

Komunikat o utracie płynności finansowej biuro podróży Alfa Star zamieściło w sobotę na swych stronach internetowych. Podkreśliło jednocześnie, że uruchamia procedurę, mającą na celu zagwarantowanie powrotów turystów do kraju oraz umożliwienie im m.in. zwrot wniesionych środków.

W sytuacji upadku biura podróży procedura wygląda tak, że marszałek województwa uruchamia jego gwarancję ubezpieczeniową. Z tych pieniędzy opłaca koszty powrotu klientów biura do Polski, a także zaspokajane są z nich roszczenia tych osób, które zapłaciły za wycieczkę, ale nie zdążyły na nią pojechać.