Polityka państwa wobec umów śmieciowych idzie w złym kierunku, co może zwiększyć skalę zatrudnienia „na czarno”

W nowym roku wejdą przepisy, które nałożą na pracodawców obowiązek oskładkowania umów cywilnoprawnych. Zamiast zwiększenia konkurencyjności polskiej gospodarki, nastąpi wzrost kosztów pracy, alarmuje ekonomista Łukasz Białek. Wiąże się z tym również redukcja osób zatrudnionych na tego typu umowy.

Obecnie przedsiębiorcy, zawierając umowy cywilnoprawne, ponoszą znacznie niższe koszty pracy, bo o 24% mniejsze. Jednak nowe wymogi prawdopodobnie sprawią, że biznes przeniesie się do szarej strefy. Tymczasem na umowach śmieciowych zatrudnionych jest około 1,6 mln Polaków, w tym około 60% młodych stażem i wiekiem pracowników. Możliwy jest zatem znaczny wzrost bezrobocia.

W nowym roku wejdą przepisy, które nałożą na pracodawców obowiązek oskładkowania umów cywilnoprawnych. Zamiast zwiększenia konkurencyjności polskiej gospodarki, nastąpi wzrost kosztów pracy, alarmuje ekonomista Łukasz Białek. Wiąże się z tym również redukcja osób zatrudnionych na tego typu umowy.

Obecnie przedsiębiorcy, zawierając umowy cywilnoprawne, ponoszą znacznie niższe koszty pracy, bo o 24% mniejsze. Jednak nowe wymogi prawdopodobnie sprawią, że biznes przeniesie się do szarej strefy. Tymczasem na umowach śmieciowych zatrudnionych jest około 1,6 mln Polaków, w tym około 60% młodych stażem i wiekiem pracowników. Możliwy jest zatem znaczny wzrost bezrobocia.