Od lipca zmiany w procesach karnych

1 lipca wchodzi w życie reforma zmieniająca prowadzenie procesu karnego. Obowiązek gromadzenia dowodów będzie spoczywał wyłącznie na stronach, a sąd będzie pełnił raczej funkcję obserwatora i arbitra. Nowe prawo daje też więcej możliwości porozumienia między stronami. W szybkich trybach ma kończyć się 80 proc. spraw, które wpływają do sądów.

– Nowelizacja procesu karnego stawia przed przedsiębiorcami nowe wyzwania, jeżeli zechcą dochodzić swoich roszczeń w postępowaniu karnym. Przede wszystkim proces idzie w kierunku kontradyktoryjności, czyli zwiększenia aktywności stron w postępowaniu. Teraz przedsiębiorcy, którzy chcą dochodzić swoich praw w procesie, będą musieli sami przedstawiać dowody, zbierać i przedkładać je przed sądem – mówi Arkadiusz Matusiak, adwokat z Kancelarii Bird & Bird, szef praktyki prawa karnego gospodarczego.

Po zmianach w kodeksie obowiązek przedstawienia dowodów będzie spoczywał wyłącznie na stronach. To model znany choćby ze Stanów Zjednoczonych. Sąd, który dotychczas zbierał dowody, teraz będzie pełnił wyłącznie funkcję arbitra. Co więcej, dowody będzie można przedstawić w określonym terminie, w apelacji i sądzie drugiej instancji będzie można skorzystać z dowodów przedstawionych do zakończenia rozprawy w pierwszej instancji.

1 lipca wchodzi w życie reforma zmieniająca prowadzenie procesu karnego. Obowiązek gromadzenia dowodów będzie spoczywał wyłącznie na stronach, a sąd będzie pełnił raczej funkcję obserwatora i arbitra. Nowe prawo daje też więcej możliwości porozumienia między stronami. W szybkich trybach ma kończyć się 80 proc. spraw, które wpływają do sądów.

– Nowelizacja procesu karnego stawia przed przedsiębiorcami nowe wyzwania, jeżeli zechcą dochodzić swoich roszczeń w postępowaniu karnym. Przede wszystkim proces idzie w kierunku kontradyktoryjności, czyli zwiększenia aktywności stron w postępowaniu. Teraz przedsiębiorcy, którzy chcą dochodzić swoich praw w procesie, będą musieli sami przedstawiać dowody, zbierać i przedkładać je przed sądem – mówi Arkadiusz Matusiak, adwokat z Kancelarii Bird & Bird, szef praktyki prawa karnego gospodarczego.

Po zmianach w kodeksie obowiązek przedstawienia dowodów będzie spoczywał wyłącznie na stronach. To model znany choćby ze Stanów Zjednoczonych. Sąd, który dotychczas zbierał dowody, teraz będzie pełnił wyłącznie funkcję arbitra. Co więcej, dowody będzie można przedstawić w określonym terminie, w apelacji i sądzie drugiej instancji będzie można skorzystać z dowodów przedstawionych do zakończenia rozprawy w pierwszej instancji.