Zysk PGNiG mocno w górę

Ponad 2,8 mld zysku osiągnęła w 2014 roku Grupa Kapitałowa PGNiG - poinformowali w czwartek prezesi spółki. To o 47 proc. więcej niż w 2013 r. Jak podkreślili, to przede wszystkim efekt niższych cen pozyskania gazu i dobrych wyników w segmencie dystrybucyjnym.

Grupa zanotowała 7-procentowe zwiększenie przychodów ze sprzedaży do ponad 34 mld zł w 2014 roku wobec 32 mld zł w 2013 r. Na ten wzrost wpłynęły przede wszystkim wyższe o 9 proc., - czyli o 2,16 mld zł - przychody ze sprzedaży gazu.

"Na poziomie działalności operacyjnej grupa odnotowała wzrost wyniku EBITDA (zysku przedsiębiorstwa przed potrąceniem odsetek od kredytów, podatków i amortyzacji - PAP) o 13 proc. do 6,3 mld zł, wobec 5,6 mld zł w analogicznym okresie ubiegłego roku" - powiedział na konferencji prasowej prezes spółki Mariusz Zawisza.

Prezes poinformował też, że roczne wydobycie ropy naftowej i kondensatu o ponad 30 tys. ton przekroczyło zakładane prognozy - w 2014 r. spółka wydobyła 1,21 mln ton surowca. Choć wydobycie było stabilne, to w czwartym kwartale nastąpił lekki jego spadek - było to związane z awarią platformy na należącej do PGNiG koncesji w Norwegii. W 2015 r. spółka chce wydobyć 1,27 mln ton ropy i kondensatu. Spółka zrealizowała również roczny plan wydobycia gazu ziemnego - wydobyła go 4,5 mld m sześc. i przewiduje utrzymanie tego poziomu w roku 2015.

W 2014 roku na poszukiwania i wydobycie spółka wydała 1,96 mld zł, w tym 164 mln na złoża shale gas (łupkowe). W 2015 r. nakłady inwestycyjne na poszukiwania i wydobycie GK PGNiG zamierza wydać podobną sumę; 1,9 mld zł, w tym 800 mln zł na wiercenia, 300 mln zł na zagospodarowanie odwiertów, 400 mln na zagospodarowanie złoża Gina Krog w Norwegii (jest to jedno z czterech złóż, które w 2014 r. spółka PGNiG Upstream nabyła na norweskim na szelfie kontynentalnym).

W segmencie obrót i magazynowanie w 2014 r. na wyniki wpływ miały przede wszystkim niższe koszty pozyskania gazu i struktura jego sprzedaży. Dzięki temu przychody ze sprzedaży gazu wzrosły o 2,2 mld zł do 26,7 mld zł w porównaniu do roku ubiegłego. Całkowite przychody segmentu obrót i magazynowanie wzrosły o 12 proc. do 28,8 mld zł. Marża na sprzedaży gazu wyniosła 4 proc. w czwartym kwartale 2014 r. oraz 3 proc. w całym 2014 r. wobec -2 proc. w ciągu 2013 r.

W 2014 r. import gazu zmniejszył się o 1,15 mld m sześc. Obecnie spółka importuje 9,7 mld m sześc., z czego o 0,6 mld sześc. mniej z kierunku wschodniego. Jest to związane z ograniczeniem - od września ub. roku - dostaw gazu od Gazpromexportu. Jak powiedział Zawisza, w miejsce tych niższych dostaw sprowadzamy gaz z kierunku zachodniego i południowego.

Przychody segmentu dystrybucja w 2014 r. utrzymały się na podobnym poziomie - ok. 4,3 mld zł - jak w 2013 r., pomimo 5-procentowego spadku ilości dystrybuowanego gazu. Ten spadek - jak podkreślił Zawisza był spowodowany wyższą - o prawie 1 stopień C - średnioroczną temperaturą powietrza.

Wynik EBITDA wzrósł o 25 proc. do 2 mld zł w 2014 r. w porównaniu do 1,6 mld zł w 2013 r. W 2014 r. zyski segmentu były obciążone istotnymi zdarzeniami jednorazowymi, w tym zwiększeniem rezerw aktuarialnych na minus 141 mln zł oraz wyższymi kosztami bilansowania systemu.

Spółka zapowiada, że w latach 2014-2022 chce wydać na inwestycje 40 - 50 mld zł; najwięcej z tego na poszukiwania i wydobycie (44 proc.) dystrybucję (30 proc.), wytwarzanie (14 proc.) magazynowanie i obrót (12 proc.)

Pytani o przyszłość koncesji na poszukiwanie gazu w łupkach, przedstawiciele PGNiG podkreślali, że zależy to od wyników badań. "Chcemy potwierdzić potencjał geologiczny i ekonomiczny złóż typu shale gaz w Polsce" - powiedział Zawisza.

Obecnie PGNiG posiada 10 koncesji łupkowych w Polsce - na Pomorzu, Warmii, Mazowszu i Lubelszczyźnie.

Jak dodał wiceprezes ds. poszukiwań i wydobycia Zbigniew Skrzypkiewicz, spółka chce w tym roku wykonać trzy odwierty na koncesjach północnych na Pomorzu. Chodzi o koncesje Wejherowo, Stara Kiszewa i Kartuzy - Szemut. Jak powiedział, w tym roku PGNiG rozpoczęło wymianę danych z firmami operującymi na sąsiednich koncesjach. Są to Conoco, San Leon i BNK. "Chcemy posiąść jak największą wiedzę od naszych sąsiadów na odwiertach północnych, oni również też są tym zainteresowani, byśmy wspólnie ocenili potencjał (złóż - PAP). To będzie oszczędność dla PGNiG i dla tych, którzy wykonywali już prace wokół naszej koncesji. To jest ta sama struktura (geologiczna)" - dodał.

Mariusz Zawisza pytany przez dziennikarzy o renegocjacje z Gazpromem kontraktu jamalskiego, które są możliwe dzięki tzw. oknu negocjacyjnemu powiedział, że spółka nie wyklucza, że uda się porozumieć z Gazpromem w sprawie zmian w kontrakcie bez kierowania sprawy do sądu arbitrażowego. "Żaden scenariusz nie jest wykluczony. Jeśli zasiada się do stołu, to z optymizmem i w dobrej wierze" – powiedział Zawisza.

Okno negocjacyjne zostało otwarte w listopadzie ub. roku. Jego termin został uzgodniony dwa lata temu, kiedy to PGNiG i Gazprom podpisały aneks do kontraktu jamalskiego. Okno otwarte jest przez pół roku, więc do maja br. firmy mają czas na porozumienie. PGNiG renegocjuje ceny za gaz dostarczany na podstawie kontraktu jamalskiego.

Wiceprezes ds. poszukiwań i wydobycia poinformował, że działająca w Pakistanie spółka córka PGNiG odkryła złoże gazu, którego zasoby porównywalne są w rocznym wydobyciem w Polsce – ok. 4,5 mld m. sześc.

Jak mówił Skrzypkiewicz, jest to złoże typu tight gas (tzw. gazu zaciśniętego) i znajduje się obok zlokalizowanego innego kontrolowanego przez PGNiG złoża - Rehman. Gaz z tego złoża jest sprzedawany do pakistańskiego systemu.

Steinhoff: restrukturyzacja się opłaca

Wzrost zysku netto Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa o blisko połowę w ub.r. pokazuje, że uruchomione w grupie programy redukcji kosztów dały już efekty, uważa były wicepremier i minister gospodarki Janusz Steinhoff. "Wyniki, jakie PGNiG wypracowało w 2014 roku to dobra wiadomość. Zysk na poziomie 2,8 mld zł cieszy tym bardziej, że przed spółką stoją poważne wyzwania związane z inwestycjami. Ponadto firma musi dostosowywać się do zmieniającego otoczenia. Póki co PGNiG nadal jest podmiotem dominującym na rynku gazu, ale konkurencja jest coraz większa, więc spółka musi  przejść zmiany strukturalne i być efektywna kosztowo" - powiedział Steinhoff.

PGNiG jest obecne na warszawskiej giełdzie od 2005 r. Grupa zajmuje się wydobyciem gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju, importem gazu ziemnego do Polski, magazynowaniem gazu w podziemnych magazynach gazu, dystrybucją paliw gazowych, a także zagospodarowaniem złóż gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju i za granicą oraz świadczeniem usług geologicznych, geofizycznych i poszukiwawczych w Polsce i zagranicą.