W Europie małe wzrosty na giełdach, ale banki i firmy wydobywcze na czerwono

Na zachodnich giełdach małe wzrosty wskaźników, ale spółki wydobywcze i banki tracą na wartości. Brytyjczycy po 1 maja mają wolny dzień, stąd słabszy handel na europejskich rynkach - wskazują maklerzy.

Rynki w Wielkiej Brytanii są nieczynne, bo w pierwszy poniedziałek maja Brytyjczycy świętują May Day. Do pracy, po wolnym piątku, powrócili Japończycy, a Nikkei 225 zaliczył spadek o ponad 3 proc.

Na giełdach w Europie tanieją akcje włoskich banków, w tym Unione di Banche Italiane SpA i Banco Popolare SC, które zniżkują po ponad 3,5 proc.

Ponad kreskę wyszedł Intesa Sanpaolo SpA, który wcześniej mocniej zniżkował, a teraz zyskuje 1,3 proc. w reakcji na informację, że odsprzeda swoje biznesy Setefi i Intesa Sanpaolo Card za ponad 1 miliard euro.

Spółka Norsk Hydro ciągnie w dół inne spółki z sektora surowcowego.

"Dopóki na rynkach będzie niepewność musimy być trochę powściągliwi" - mówi Guillermo Hernandez Sampere, ekonomista EK w Eppstein.

"Pomimo tego poziomy indeksów w porównaniu do stycznia czy lutego 2016 są teraz całkiem przyzwoite. Z powodu wolnego dnia w Wielkiej Brytanii dzisiaj mamy raczej spokojny handel" - dodaje.

Inwestorzy poznali końcowe wyliczenia PMI dla sektora przetwórczego we Francji, Niemczech i strefie euro. Po południu Markit poda takie dane dla USA.

Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym Francji, przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł w kwietniu 48,0 pkt. wobec 49,6 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca - podano końcowe dane. Wstępnie szacowano 48,3 pkt.

Dla Niemiec było to 51,8 pkt. wobec 50,7 pkt. na koniec marca i wobec wstępnego wyliczenia 51,9 pkt., a w strefie euro: 51,7 pkt. wobec 51,6 pkt. w III i 51,5 pkt. wstępnie.

Wartość wskaźnika PMI powyżej 50 punktów oznacza ożywienie w sektorze.

Poniżej indeksy w Europie - godz. 12.00.