Spadek kontraktów na indeksy amerykańskie

Kontrakty na indeksy giełdowe w USA tracą w czwartek. Przed sesją rynek poznał dane na temat PKB USA. Odczyt za drugi kwartał był nieco słabszy od oczekiwań, na plus zaskoczyła jednak wyraźna rewizja w górę odczytu za pierwszy kwartał.

Kontrakty na S&P 500 spadają o 0,34 proc. do 2.094 pkt.

Dow Jones Industrial Average futures idą w dół o 0,32 proc. do 17.624 pkt.

Nasdaq-100 futures spadają o 0,13 proc. do 4.556 pkt.

Produkt Krajowy Brutto USA w drugim kwartale 2015 r. wzrósł o 2,3 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk - podał Departament Handlu USA w pierwszym wyliczeniu w czwartek. Analitycy spodziewali się wzrostu PKB USA w drugim kwartale 2015 r. o 2,5 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk.

Jednocześnie podano, że w pierwszym kwartale 2015 roku PKB w Stanach Zjednoczonych wzrósł o 0,6 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk. po korekcie. Poprzednie wyliczenie PKB za I kwartał mówiło o spadku o 0,2 proc.

Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wzrosła do 267 tys. z 255 tys. tydzień wcześniej. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 270 tys.

W środę zakończyło się dwudniowe posiedzenie Rezerwy Federalnej. Fed podjął decyzję o pozostawieniu bez zmian głównej stopy procentowej. Amerykańscy bankierzy centralni ocenili, że poprawia się sytuacja na rynkach pracy i nieruchomości w USA, nie zasugerowali jednak, kiedy dokładnie zamierzają podnieść stopy procentowe.

Fed stwierdził w komunikacie, że podniesie stopy procentowe, jeśli na rynku pracy będzie widoczna „pewna” dalsza poprawa. Fed dodał, że jest przekonany, iż inflacja w USA powróci do poziomu 2-procentowego celu w średnim terminie.

W ocenie Michaela Feroliego, głównego ekonomista ds. USA w JPMorgan, komunikat Fed po posiedzeniu w tym tygodniu sugeruje, że zbliża się moment podwyżki stóp procentowych w USA. Fed może zdecydować się na podwyżkę we wrześniu, jeśli dobre będą raporty z rynku pracy w USA za lipiec i sierpień.

Sesja na chińskich giełdach po raz kolejny przebiegała przy bardzo dużej zmienności. Pomimo wzrostów w trakcie sesji indeks giełdy w Szanghaju zakończył dzień spadkiem o 2,2 proc. po wyprzedaży z ostatniej godziny.

Analitycy wskazują, że nie było fundamentalnej przyczyny, która mogłaby tłumaczyć słabą końcówkę sesji w Chinach, charakterystyczna dla chińskich giełd zmienność sugeruje jednak, że wśród aktywnych tam inwestorów wciąż utrzymuje się bardzo duża niepewność.