Na Wall Street wzrosty indeksów po informacjach o postępach w sprawie Grecji

W środę indeksy na Wall Street odrabiały wtorkowe straty i zakończyły dzień na plusie, a Nasdaq ustanowił nowy historyczny rekord. Impuls do kupna akcji napłynął z Europy, gdzie na parkietach zapanował optymizm po tym jak greccy urzędnicy poinformowali o postępach w negocjacjach z wierzycielami.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,67 proc., do 18.163,19 pkt.

S&P 500 zyskał 0,92 proc. i wyniósł 2.123,48 pkt.

Nasdaq Comp. poszedł w górę o 1,47 proc. i wyniósł 5.106,59 pkt.

Po wtorkowych spadkach w środę wzrastały wszystkie amerykańskie indeksy. Stratę odrabiał S&P 500, który dzień wcześniej odnotował spadek o 1 proc. - największy w ostatnich trzech tygodniach.

“Po wtorkowej wyprzedaży w środę rynki złapały trochę oddechu" - powiedział Chad Morganlander ze Stifel, Nicolaus & Co. z Saint Louis.

“Przez następne 1,5 miesiąca dolar będzie się umacniał, co będzie wywierać presję nie tylko na zyski, ale także na dane z gospodarki" - przewiduje.

Wzrostom sprzyjały mocne zwyżki indeksów w Europie, do których doszło po tym, jak media podały, że przedstawiciele greckiego rządu i instytucji kredytujących rozpoczęły przygotowanie technicznego porozumienia. Powołano się na przesłany dziennikarzom komunikat nieujawnionego z nazwiska greckiego urzędnika.

Porozumienie miało zakładać m.in., że Grecja ma dokonać reformy systemu emerytalnego, ograniczyć wcześniejsze emerytury, ujednolicić fundusze emerytalne, ale nie przewiduje cięć w samych emeryturach. Z komunikatu wynikało, że brak zgody między instytucjami kredytującymi pozostaje problemem, a gdyby nie MFW to porozumienie zostałoby już osiągnięte.

Informację tę zdementował Valdis Dombrovskis, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej, komisarz ds. euro i dialogu społecznego. Oświadczył on jednak, że strony robią postępy, a porozumienie jest potrzebne szybko. Głos zabrał także premier Grecji Alexis Tsipras, który stwierdził, że strony są blisko porozumienia i wierzy, że negocjacje wkrótce się zakończą.

Inwestorzy oczekują na publikacje danych makroekonomicznych w dalszej części tygodnia - liczbę zarejestrowanych nowych bezrobotnych w USA w tygodniu zakończonym 23 maja, która ma zostać podana w czwartek oraz informację o amerykańskim PKB w I kwartale 2015 r., która ma pojawić się w piątek.

W środę w górę poszły akcje Tiffany & Co. po tym jak spółka ogłosiła lepszy od oczekiwań zysk, pogorszyły się jednak notowania Michael Kors Holdings, którego prognoza zysków okazała się gorsza od rynkowych projekcji.