Mostostal Z. raczej nie zwiększy przychodów, ale może poprawić zysk dzięki Altusowi

Mostostal Zabrze spodziewa się, że najprawdopodobniej nie zwiększy przychodów w 2015 r. W II kw. spółka może jednak zaksięgować ugodę ws. budynku Altus, co zwiększyłoby zysk o około 16 mln zł. Budowlana grupa widzi dobre perspektywy na kolejne lata. Liczy na prace w energetyce i współpracę m.in. z KGHM czy Alstom.

"Obawiam się, że w tym roku zeszłorocznych obrotów nie powtórzymy. Przed rokiem zanotowaliśmy istotne wzrosty i trudno będzie to powtórzyć" - powiedział na spotkaniu z dziennikarzami Dariusz Pietyszuk, wiceprezes spółki.

W I kw. 2015 r. marża brutto na sprzedaży Mostostalu Zabrze spadła do 8,2 proc. z 9,5 proc. rok wcześniej.

"Przed rokiem, w pierwszym kwartale mieliśmy rekordową marżę dzięki kilku dobrym kontraktom. Jeśli chodzi o drugi kwartał tego roku, to może być on trochę trudniejszy niż pierwszy m.in. ze względu na zakończenie dwóch trudnych projektów. W kolejnych kwartałach marża się ustabilizuje na poziomie zaliczonym do ubiegłego roku" - powiedział wiceprezes.

W lipcu 2014 r. spółka podpisała z BZ WBK ugodę dotyczącą roszczeń wobec spółki Reliz związanej z biurowcem Altus, w wyniku której uzyska, po spełnieniu się określonych warunków, 17 mln zł. Podpisanie ugody zakończyło trwający ponad 10 lat spór.

Transakcja nie została jeszcze zaksięgowana i najprawdopodobniej znajdzie odzwierciedlenie w wynikach II kw.

"W drugim kwartale najprawdopodobniej zaksięgujemy zakończenie sprawę Altusa. Będzie to miało pozytywny wpływ na wynik netto na poziomie około 16 mln zł. Wpływu środków spodziewamy się na przełomie drugiego i trzeciego kwartału" - powiedział Pietyszuk.

Mostostal Zabrze podpisał w październiku 2014 r. z Grupą Pinnacle przedwstępne umowy sprzedaży pięciu nieruchomości za łącznie 61 mln zł. Łączna powierzchnia nieruchomości objętych umowami wynosi ok. 44 ha. Grunty zlokalizowane są w Katowicach, Bytomiu, Sosnowcu i Gliwicach.

"Finalizacja transakcji spodziewana jest pod koniec roku. Powinna mieć ona neutralny wpływ na wynik" - powiedział wiceprezes.

Z jego wypowiedzi wynika, że nadwyżka wolnych środków może trafić do akcjonariuszy spółki.

"Będziemy starali się redystrybuować nadwyżkę środków pieniężnych do właścicieli. Są różne scenariusze jak to może wyglądać" - powiedział.

Obecny portfel zamówień grupy ma wartość 786 mln zł, z czego większość przypada do realizacji w 2015 r. Portfel zanotował istotny wzrost w segmencie budownictwa ogólnego i inżynieryjnego oraz działalności montażowo-produkcyjnej.

Szacowana wartość kontraktów do pozyskania w oparciu o aktualne oferty to 698 mln zł.

W ocenie wiceprezesa grupa ma szansę na pozyskanie ciekawych kontraktów, co stwarza dobrą perspektywę na przyszłość.

"Perspektywy na 2016 r. i kolejne lata wyglądają dla naszej grupy bardzo dobrze. Liczymy m.in. na pozyskanie kolejnych kontraktów na prace przy Elektrowni Opole oraz przy innych elektrowniach. W energetyce będzie dużo prac związanych m.in. z wymianą elektrofiltrów. Widzimy dużo możliwości rozwoju współpracy z KGHM. Analizujemy możliwość wzięcia udziału w drugiej fazie rozbudowy projektu Sierra Gorda" - powiedział Pietyszuk.

"Spodziewamy się też rozwoju współpracy z grupą Alstom. Przeszliśmy ich audyt i teraz każda spółka z grupy będzie mogła z nami współpracować. Rozmawiamy np. o ulokowaniu przez Alstom w naszych zakładach nadwyżki produkcji z Niemiec przy podwoziach pociągów" - dodał.