Paweł Olechnowicz odwołany ze stanowiska prezesa Lotosu

Paweł Olechnowicz został odwołany w środę ze stanowiska prezesa Lotosu. Tak zdecydowała rada nadzorcza spółki. Funkcja p.o. prezesa została powierzona Robertowi Pietryszynowi, szefowi rady nadzorczej.

Spółka poinformowała ponadto, że z zarządu Grupy Lotos zostali odwołani wiceprezes zarządu ds. strategii i rozwoju Marek Sokołowski oraz wiceprezes ds. poszukiwawczo-wydobywczych Zbigniew Paszkowicz.

"Rada Nadzorcza zdecydowała o delegowaniu pana Roberta Pietryszyna - przewodniczącego rady nadzorczej - do czasowego wykonywania czynności prezesa zarządu do czasu powołania nowego prezesa zarządu, jednakże na okres nie dłuższy niż trzy miesiące" - podkreślono w komunikacie.

Paweł Olechnowicz pełnił funkcję prezesa zarządu Grupy Lotos od 12 marca 2002 roku; był najdłużej urzędującym prezesem spółki SP w naszym kraju po 1989 roku. Obecna kadencja miała zakończyć się w 2018 roku.

Prezes-rekordzista schodzi ze sceny

Paweł Olechnowicz przetrwał sześciu premierów i dwunastu ministrów skarbu. Udało mu się zrobić z Lotosu paliwowego giganta

"Rada nadzorcza musiała gruntownie to przemyśleć i bierze za tę zmianę odpowiedzialność. Znając pana Pietryszyna, dynamikę jego działań, odwagę w podejmowaniu decyzji, ale też doświadczenie menadżerskie, nie mam obaw, by ta decyzja mogła w jakikolwiek sposób zaszkodzić spółce. Jestem o to spokojny" - podkreślił minister skarbu Dawid Jackiewicz.

"Jesteśmy bardzo zatroskani sytuacją w Lotosie, szukamy pomysłu jak wydobyć go z trudnej sytuacji finansowej, od wielu lat nie pobieramy dywidendy z tego powodu. Jestem przekonany, że niedługo usłyszycie państwo od nowych władz spółki plan stabilizacji finansowej tego podmiotu. Niewątpliwie - i powtarzam to z całą mocą - ta spółka potrzebuje wzmocnienia" - powiedział dziennikarzom Jackiewicz.

Szef resortu skarbu pytany, czy docelowy zarząd zostanie wybrany na drodze konkursu przypomniał, że istnieje wymóg przeprowadzenia konkursu w spółkach, w których udział skarbu państwa wynosi ponad 50 proc. "To jest oczywiste, w inny sposób złamalibyśmy zasady" - zaznaczył.

Jackiewicz odniósł się też do informacji o powołaniu w środę do rady nadzorczej Lotosu Marcina Adama Jastrzębskiego. Według ministra jest to doświadczony menadżer, ekspert w dziedzinie rynku naftowego. Pytany, czy Jastrzębski zostanie szefem rady nadzorczej Lotosu, Jackiewicz odparł, że nie jest to przesądzone. Przyglądamy się temu jak funkcjonuje rada nadzorcza. Być może będzie potrzeba wzmocnienia ludzi rozumiejących rynek gazowy, naftowy" - mówił minister.

Jak podało PAP (na podstawie raportów rocznych spółki) biuro prasowe Grupy Lotos, w czasie pełnienia przez Olechnowicza funkcji prezesa Lotosu w latach 2002-2015, przychody firmy zwiększyły się czterokrotnie.

W 2005 r. Grupa Lotos S.A. zadebiutowała na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, a uzyskane z oferty ok. 1 mld zł przeznaczono na realizację Programu 10+, dzięki któremu rafineria w Gdańsku zwiększyła zdolności przerobowe z 6 do 10,5 mln ton rocznie oraz wzbogaciła się o najnowocześniejsze instalacje do produkcji paliw płynnych.

Spółka podaje, że realizowany w latach 2007-2011 Program 10+ o wartości ok. 1,5 mld euro był jedną z największych inwestycji przeprowadzonych w ciągu ostatnich 25 lat w Polsce.

Na przełomie 2014/15 Grupa Lotos S.A. przeprowadziła wtórną emisję akcji, a pozyskane w ten sposób ok. 1 mld zł przeznaczono przede wszystkim na zagospodarowanie bałtyckich złóż gazowych B4/B6 oraz budowę kompleksu instalacji pogłębionego przerobu ropy w ramach programu EFRA (największa inwestycja przemysłowa na Pomorzu o wartości 2,3 mld zł).

Pod koniec marca, po medialnych doniesieniach, że Olechnowicza może zastąpić pomorski poseł PiS, Andrzej Jaworski związkowcy wysłali w tej sprawie pismo m.in. do premier Beaty Szydło, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, ministra skarbu Dawida Jackiewicza i wicepremiera, ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego. W obronie Olechnowicza stanęło pięć z siedmiu działających w Grupie Lotos SA związków zawodowych i rada pracowników.

Oddelegowany w środę do pełnienia obowiązków prezesa Lotosu Robert Pietryszyn jest absolwentem Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego, a także absolwentem studiów Master of Business Administration (MBA) oraz Menedżerskich Studiów Podyplomowych "Zarządzanie firmą" na Akademii Ekonomicznej im. Oskara Langego we Wrocławiu.

Jak podkreślono w komunikacie spółki, Pietryszyn rozpoczął karierę zawodową jako pełnomocnik zarządu spółki Kronn. W latach 2004-2006 pełnił funkcję konsultanta, menedżera projektów w spółce PROFES Capital. W 2006 r. pracował jako ekspert w PKO BP, gdzie zajmował się optymalizacją pracy banku i restrukturyzacją kosztów; tym samym roku pełnił funkcję członka zarządu ds. organizacji i strategii w spółce Dolfamex.

W latach 2006-2008 Pietryszyn był związany z Grupą Kapitałową KGHM Polska Miedź SA, a w latach 2011-2016 pełnił funkcję prezesa zarządu w spółce Wrocław 2012 (Stadion Wrocław).

Zasiadał m.in. w radach nadzorczych spółek: DOLMED SA, Polcolorit SA, Wrocław 2012, Radio Merkury SA, PGE Dystrybucja Rzeszów sp. z o.o., Ruch SA.

Od stycznia 2016 roku członek zarządu PZU S.A. i przewodniczący Rady Nadzorczej Grupy LOTOS S.A. Jackiewicz pytany o łączenie funkcji w zarządach PZU i Lotosu przez Pietryszyna, odparł: "z całą pewnością, będę się domagał tego od rady nadzorczej, nie może być zgody na pobieranie wynagrodzeń w obu tych podmiotach". "Z całą pewnością musi być to skonstruowane w taki sposób, który pozwoli rzetelnie pełnić oba te obowiązki" - dodał.

W Grupie Lotos Skarb Państwa ma 53,19 proc. udziałów. Wg. informacji z 30.06.2015 ING OFE - 6,35 proc. i pozostali akcjonariusze - 40,46 proc. W skład grupy kapitałowej, poza Grupą Lotos, która zarządza rafinerią w Gdańsku, wchodzi 15 spółek ze znakiem Lotos.

Grupa Lotos S.A. to jedno z największych przedsiębiorstw w kraju. Jest koncernem naftowym prowadzącym działalność w Polsce i poza jej granicami, zajmującym się wydobyciem i przerobem ropy naftowej oraz sprzedażą hurtową i detaliczną wysokiej jakości produktów naftowych.