Kontrakty w Europie w górę; agencje tną ratingi Brytanii, a Abe chce uspokoić rynki

Kontrakty na indeksy giełdowe w zachodniej Europie mocno rosną - podają maklerzy. Kontrakty na Euro Stoxx 50 zwyżkują o 1,899 proc., FTSE 100 - w górę o 1,242 proc., CAC 40 futures rosną o 1,683 proc., a na DAX - zyskują 1,734 proc.

Agencja Fitch obniżyła w poniedziałek poziom wiarygodności kredytowej Wielkiej Brytanii, wskazując na negatywne skutki ekonomiczne jej zadecydowanego w ubiegłotygodniowym referendum wyjścia z Unii Europejskiej.

Fitch obniżył rating Wielkiej Brytanii z poziomu AA+ do AA, z perspektywą negatywną - co oznacza, że niewykluczona jest dalsza degradacja.

Jak oświadczył Fitch, decyzja o opuszczeniu Unii Europejskiej negatywnie wpłynie na brytyjską gospodarkę, finanse publiczne i ciągłość polityczną.

Wcześniej agencja Standard & Poor's obniżyła Wielkiej Brytanii najwyższy w jego klasyfikacji rating AAA od razu o dwa stopnie, do AA - z zaznaczeniem, że perspektywa jest tutaj również negatywna.

Premier Japonii Shinzo Abe obiecał tymczasem we wtorek, że zrobi wszystko, aby ustabilizować rynki finansowe. Dodał, że władze Japonii nadal będą uważnie monitorować rozwój sytuacji na rynkach.

Również w poniedziałek brytyjski minister finansów George Osborne próbował uspokoić rynki.

Osborne stwierdził, że decyzja Wlk. Brytanii o wyjściu z UE może doprowadzić do niestabilności na rynkach finansowych, ale brytyjska gospodarka jest na tyle silna, że poradzi sobie z wyzwaniem, jakie przed nią stoją. Dodał, że rząd stworzył specjalny plan awaryjny, który ma pomóc we wdrażaniu decyzji Brytyjczyków o wyjściu z Unii Europejskiej.

W czwartkowym referendum w sprawie członkostwa Wielkiej Brytanii w UE 51,9 proc. wyborców opowiedziało się za Brexitem, a 48,1 proc. za pozostaniem w UE.

"Na rynkach możemy mieć większe poluzowanie polityki monetarnej niż było to przed głosowaniem w sprawie Brexit" - ocenia Tim Schroeders, zarządzający Pengana Capital Ltd.

Dodaje, że w globalnej gospodarce wszystko przemawia za dalszym osłabieniem tempa wzrostu, dlatego stymulowanie może być odpowiedzią na rosnącą niepewność.

We wtorek o 14.30 inwestorzy poznają wyliczenie PKB w USA w I kw., o 15.00 - wskaźnik z rynku nieruchomości S&P/Case-Shiller za IV, a o 16.00 indeks zaufania konsumentów - za VI.