Ceny miedzi w Londynie odbijają się w najniższego poziomu od 2009 r.

Miedź na giełdzie w Londynie drożeje, a jej notowania odbijają się z najniższego poziomu od 2009 r. To reakcja na zapowiedzi chińskiego rządu, że będzie kontynuował działania zmierzające do ustabilizowania sytuacji na rynku giełdowym - podają maklerzy. Miedź w dostawach trzymiesięcznych na LME kosztuje 5.218,00 USD za tonę, po wzroście o 0,6 proc.

Po największym od ośmiu lat załamaniu się kursów akcji na chińskich giełdach, wtorek przynosi kontynuację trendu spadkowego.

Wskaźnik giełdy w Szanghaju obniżył się w chwili otwarcia handlu o 4 proc. W przypadku giełdy w Shenzhen było to także około 4 proc.

Obawy przed szybkim rozpłynięciem się środków rzuconych przez chiński rząd na rynek papierów wartościowych dla jego ustabilizowania wywołał w poniedziałek panikę wśród inwestorów. Giełda w Szanghaju zakończyła ten dzień spadkiem o 8,5 proc., czego nie notowano tam od lutego 2007 roku.

Eksperci uważają co prawda, że systemowy kryzys finansowy jest w Chinach nadal nie do pomyślenia. Jednak utrzymujące się perturbacje giełdowe mogłyby osłabić dynamikę całej gospodarki.

Rząd Chin zdementował w poniedziałek doniesienia jakoby zrezygnował z dalszej realizacji programu ratunkowego. Władze "będą kontynuować wysiłki na rzecz stabilizowania rynku" - oświadczył rzecznik chińskiej komisji nadzoru giełdowego.

Podjęte wcześniej przez rząd radykalne kroki - zredukowanie stóp procentowych do rekordowo niskiego poziomu i finansowane z pieniędzy banku centralnego zakupy akcji na wielką skalę - ustabilizowały napiętą sytuację w chińskiej gospodarce na pewien czas.

"Jednym z negatywnych czynników dla rynków metali są obawy o potencjalny wpływ wahań na giełdach papierów wartościowych" - mówi Ric Spooner, główny strateg rynkowy w CMC Markets w Sydney.

W ubiegłym tygodniu miedź na LME w Londynie staniała o 4 proc., najmocniej od ponad miesiąca.

Od zanotowanego 5 maja maksimum ceny miedzi na LME w Londynie spadły o 19,9 proc.