Ceny ropy naftowej na giełdzie w Nowym Jorku rosną. Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na wrzesień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 42,09 USD, po zwyżce o 17 centów.
Brent w dostawach na wrzesień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zyskuje 14 centów i jest wyceniana po 43,61 USD za baryłkę.
W środę kontrakt na WTI spadł poniżej 42 USD za baryłkę i znalazł się najniższym od 19 kwietnia poziomie.
Zapasy ropy naftowej w USA wzrosły, wbrew oczekiwaniom, w ubiegłym tygodniu o 1,67 mln baryłek, czyli 0,3 proc., do 521,13 mln baryłek. Analitycy prognozowali spadek o 2 mln baryłek.
Zwiększyły się również zapasy benzyny - o 0,45 mln baryłek, czyli o 0,2 proc., do 241,45 mln baryłek.
Trzeci tydzień z rzędu wzrosło również wydobycie ropy w Stanach - do 8,52 mln baryłek dziennie.
"Na rynku nadal jest nadwyżka surowca i jego cena ma problem z utrzymaniem się na wyższych poziomach" - powiedział David Lennox, analityk z Fat Prophets z Sydney.
"Zbliżamy się do końca sezonu wyjazdowego w USA, więc rynek może dalej się osłabić. 40 USD za baryłkę wygląda na wsparcie w tym momencie" - dodał.