Strach nie tylko na GPW

Głównym tematem dzisiejszego dnia jest incydent zestrzelenia rosyjskiego samolotu przez tureckie wojska. Zdarzenie to praktycznie wyznaczyło dzisiejsze nastroje inwestorów na globalnych rynkach. Na GPW trwała kolejna mocna wyprzedaż największych spółek.

Rynkiem o poranku wstrząsnęło wydarzenie zestrzelenia rosyjskiego samolotu wojskowego przez tureckie wojska. Sytuacja jest o tyle trudna do analizy, gdyż nie do końca wiadomo, czy zestrzelenie nastąpiło po stronie tureckiej, czy syryjskiej. Zdaniem Turcji, pilot samolotu ostrzegany był przynajmniej 10-krotnie przez 5 minut. Zdaniem Rosji samolot naruszył turecką przestrzeń lotniczą jedynie na kilkadziesiąt sekund ze względu na dużą prędkość samolotu. Przez moment sytuacja wyglądała jeszcze tragicznej, gdyż Turkmeni (naród zamieszkujący m.in. terytorium Turcji) poinformowali o zestrzeleniu dwóch pilotów, którzy zostali automatycznie katapultowaniu z samolotu. Z drugiej strony najnowsze doniesienia mówią, iż piloci zostali pojęci żywi przez syryjskich rebeliantów. Turcja już negocjuje ich wypuszczenie.

Sytuacja w Europie przypominała nam okres wakacji, kiedy notowaliśmy spadki sięgające 2-3%. Niemiecki DAX spadł poniżej 11 tysięcy punktów i lekko poniżej odnalazł solidne wsparcie. Najlepiej radził sobie dzisiaj indeks FTSE 100 za sprawą sektora spółek wydobywczych, gdyż ze względu na strach na rynkach, ceny surowców przemysłowych, czy ropy mocno odbijały. Na zamknięciu sesji DAX stracił: 1,37%, CAC 40 spadł o: -1,32, FTSE 100 zniżkował o: 0,38%.

Sytuacja na Wall Street mocno przypomina nastroje wśród inwestorów z Europy z małym wyjątkiem. Dow Jones Industrial Average balansuje na granicy wczorajszego zamknięcia ze względu na mocne odbicie spółek naftowych: Exxona oraz Chevrona, które zyskują dzięki ponad 2% odbiciu cen ropy naftowej. Po godzinie 17:30 S&P 500 traci 0,42%, DJIA: -0,02%, Nasdaq: -0,41%.

Kolejna tragiczna sesja odbyła się dzisiaj na warszawskim parkiecie. Zyskiwała dzisiaj jedynie jedna spółka: PKN Orlen ze względu na publikację ważnego raportu ze strony Bloomberga na temat marż spółek rafineryjnych. Wydźwięk raportu wskazywał na dalsze mocne marże w 2016 roku ze względu na dalej utrzymywanie się płaskiej ceny ropy naftowej.

Czterema najgorszymi spółkami były dzisiaj spółki energetyczne: Energa (-5,53%), Enea (-4,42%), PGE (-4,23%) oraz Tauron (-4,14%). Powodem wyprzedaży tych spółek było ukazanie się wywiadu prasowego z ministrem energetyki Krzysztofem Tchórzewskim, który stwierdził, że oczekuje współpracy od sektora energetycznego w sprawie programu ratowania polskich kopalń. WIG20 stracił na zamknięciu 1,95%, ale w trakcie sesji było nieco gorzej, gdyż indeks sięgnął nawet 1930 punktów wyznaczając nowe kilkuletnie dołki.