Ropa - huśtawka nastrojów

Notowania wielu surowców rozpoczęły bieżący miesiąc od spadków. Wyjątkiem nie była ropa naftowa, której ceny wyraźnie spadły na początku maja. Notowania ropy Brent w pierwszej połowie tego tygodnia spadły z okolic 48 USD za baryłkę do rejonu 45 USD za baryłkę. Z kolei cena ropy WTI spadła z okolic 46,50 USD za baryłkę do obecnych niecałych 45 USD za baryłkę.

Dzisiaj rano notowania amerykańskiej ropy podążają w górę, radząc sobie lepiej od europejskiego odpowiednika. W pewnej mierze odpowiadają za to informacje napływające z Kanady. W kraju tym wybuchł rozległy pożar lasów, który zmusił do ewakuacji niemal 90 tysięcy mieszkańców miasta Fort McMurray, a dodatkowo doprowadził do wstrzymania wydobycia ropy naftowej z umiejscowionych w okolicy piasków roponośnych. Na razie wielkość zaniechanej produkcji ropy nie jest dokładnie znana, jednak niepokojące informacje z Kanady wystarczyły do wsparcia notowań amerykańskiej ropy naftowej. Warto także wspomnieć o tym, że dodatkowym czynnikiem sprzyjającym kupującym na rynku ropy WTI jest sytuacja na wykresie tego surowca. Poziom 44 USD za baryłkę jest ważnym technicznym wsparciem, które na razie okazało się skuteczne.

Notowania cen ropy WTI, YTD, źródło: Teletrader.com
Notowania cen ropy WTI, YTD, źródło: Teletrader.com

Obecnie sytuacja na rynku ropy naftowej wskazuje na możliwość dużego rozchwiania cen, zważywszy na wyjątkowo duże zaangażowanie funduszy na tym rynku. O dalsze wzrosty będzie jednak bardzo trudno przy mało sprzyjających fundamentach.