Popyt dokonał zrywu w naprawdę trudnych okolicznościach. Jeszcze rano było pewne, iż korekta spadkowa w Szanghaju przedłuży się, a z giełd zachodnich ani futures na indeksy amerykańskie ani na europejskie nie zwiastowały przerwania tendencji korekcyjnych. Ale Warszawa ostatnio pozytywnie odstaje od reszty globalnych rynków (warto zauważyć, iż jeszcze lepiej radzi sobie BUX – co w sumie można zapisać na konto dobrego sentymentu dla regionu).
Początek środowej sesji na rynku terminowym GPW nie był jednak imponujący. FW20M1520 wystartowały w okolicach odniesienia i kurs pozostawał w tym rejonie przez kolejne godziny. Po południu kupujący nieznacznie poprawili swoją pozycję, tzn. wykres przestał flirtować z odniesieniem i pozostawał cały czas na lekkim plusie. Z publikowanych danych warto zwrócić uwagę na kwietniowy raport ADP, który zasugerował utrzymującą się już drugi miesiąc słabość amerykańskiego rynku pracy. Ostatnia godzina notowań to niespodziewany atak kupujących. Kurs FW20M1520 zyskiwał chwilowo nawet przeszło 1% (dzienne maksimum 2 507 pkt), ale ostatecznie wobec braku sprzyjających impulsów z zachodu byki nieco spuściły z tonu i zamknięciu wypadło na 2 500 pkt (+0,8%). Wolumen ostatecznie wyniósł 12,9 tys., a LOP podniósł się lekko do 61,6 tys. W czwartek w zasadzie sytuacja globalna wygląda podobnie jak w środę. Korekta w Chinach nabiera tempa, a kwotowania futures na główne indeksy zachodu nie niosą żadnego optymizmu. Jeśli w takich warunkach bykom uda się powtórzyć wyczyn środowy będzie to oznaczało naprawdę pozytywny sentyment dla regionu i będzie zwiastowało bicie kolejnych lokalnych rekordów przez FW20M1520.
Technika
Kupujący przeprowadzili kontratak w ładnym stylu z niemal idealnym timingiem. Wykres kontynuacyjny dotarł do dolnego ograniczenia kanału i ruszył w kierunku północnym. Jednocześnie pozytywne zjawiska pojawiły się na szybszych oscylatorach RSI i Composite Index. Obydwa indykatory zawróciły w kierunku północnym. Tym samym bycze starania dostały lekkie wsparcie. O ile jednak poczynania niedźwiedzi zostały w pewnym stopniu storpedowane, to zachowanie ADX wyraźnie ograniczy możliwości strony popytowej. W takim otoczeniu opory na 2 513 oraz 2 538 pkt zyskują na znaczeniu i wydają się wyjątkowo trudne do przełamania – zwłaszcza ten wyższy. /js/