Raport futures

Na Książęcej kolejnych dzień spadków. Nieco lepsze nastroje na starcie kwotowań na zachodnioeuropejskich parkietach na moment udzieliły się rodzimym inwestorom i kwotowania czerwcowej serii FW20 wystartowały z poziomu 1 863 pkt, zyskując całe 6 pkt względem środowego rozstrzygnięcia. Kurs otwarcia został w pierwszych minutach poprawiony o cały 1 pkt, a na wysokości 1 864 pkt wyznaczone zostało dzienne maksimum.

Optymizmu na rynku nie wystarczyło jednak na długo i już po kwadransie rynek znalazł się po kreską. Przedpołudniowe odbicie na frankfurckim DAX nie zainspirowało rodzimego rynku, który na fali pokaźnej przeceny złotego sprokurowanej listem ministra finansów do prezesa Trybunału Konstytucyjnego ws. ratingu Moody’s, przeszedł w fazę spadków. Końcówka sesji należała już wyłącznie do podaży, która nie zwracając uwagi na pozytywne otwarcie na Wall Street, zwieńczyła handel na FW20M16 poziomem 1 832 pkt (-1,35%). Sesyjny wolumen obrotu był już nieco niższy niż w trakcie poprzedzającej sesji i ukształtował się na poziomie 19,0 tys. kontraktów. LOP na koniec dnia spadł do poziomu 53,8 tys. pozycji. Spadki w trakcie dzisiejszej sesji azjatyckiej rzutują na nastroje i parkiety zachodnioeuropejskie celują w niższe otwarcie, co siłą rzeczy może wpłynąć na zachowanie inwestorów na Książęcej. Decyzja RPP bez wpływu na rynek a gwoździem programu będą popołudniowe dane z amerykańskiego rynku pracy.

Technika

Aktualne podażowe momentum pokazuje że wsparcia wyznaczone przez połowy korpusów są zbyt wątłe – rynek nie przejął się więc wczoraj poziomem 1 854 pkt a kolejny dzień popisów sprzedających przełożył się na wykreślenie na wykresie serii kontynuacyjnej FW20 drugiej z rzędu, wysokiej czarnej świecy. Dalsze zakusy niedźwiedzi powinna zacząć powoli amortyzować strefa rozciągająca się od 1 795 pkt (marcowe minimum), przez 1 816 (niepokonane w cenach close lokalne minimum), do 1 824 pkt. Szybkie oscylatory z potencjałem do kontynuacji spadków, choć zakładamy, że skośne wsparcie na RSI choć na moment powinno zadziałać. Średnioterminowy ADX czyni przymiarki do przebicia granicznych 20 pkt, co w ramach aktualnego układu linii kierunkowych byłoby ostatecznym potwierdzeniem dominacji podaży na parkiecie. Poprzeczka dla odbudowania położenia kupujących ustawiona coraz wyżej – aktualnie pierwszym wyznacznikiem wiarygodności prób odreagowania będzie wyjście powyżej połowy wczorajszego korpusu (1 848 pkt).

/tc/