Sprzedano ponad 12 tys. firm. Inwestorzy strategiczni płacą więcej

Cena płacona za firmę przejmowaną przez inwestora strategicznego jest przeciętnie o 10 proc. wyższa niż cena oferowana przez inwestora finansowego. Firmy rozwinięte, dojrzałe, nawet o słabszych wynikach finansowych, nie potwierdzają tej reguły – tym bardziej, gdy są sprzedawane w dobrych warunkach gospodarczych.

Rynek fuzji i przejęć to jeden z ważniejszych segmentów rynku kapitałowego. Według raportu Mergermarket opublikowanego w ubiegłym miesiącu,[1] łączna wartość fuzji i przejęć na świecie w październiku br. osiągnęła zagregowane wartości z 2013 r. i przekroczyła 2,5 biliona dolarów. To najwyższa kwota od 2008 r., chociaż w statystykach do końca br. zostało jeszcze 2 miesiące. Wzrosła liczba i udział największych transakcji, do których zalicza się przejęcia firm o wartości powyżej 5 mld dolarów.[2]

Po 10 miesiącach liczba transakcji zrealizowanych na świecie przekracza 12 tys., jakkolwiek rok temu było ich ponad 14 tys. Wartościowo ponad połowa rynku należy do Ameryki Północnej a kolejne 22,6 proc. – do Europy. Ilościowo oba największe rynki pozostają w równowadze, obejmując łącznie 71 proc. liczby transakcji na świecie.[3]

W przejęciach firm dominują dwie kategorie inwestorów: strategiczni i finansowi. Różni ich bardzo wiele. Inwestorzy strategiczni poszukują takiej firmy do przejęcia, która ich wzmocni – pomoże zbudować przewagę strategiczną na poziomie jednostki biznesowej, korporacji lub branży. Dla inwestora finansowego ważne jest zupełnie co innego. Jego zamiarem jest akwizycja firmy w celu uzyskania szybkiego zwrotu finansowego. Przejęcie jest najczęściej powiązane z restrukturyzacją i finansowaniem szybkiego wzrostu firmy, czasem z konsolidacją rynku. Ale koniec jest zawsze ten sam: firma jest sprzedawana dla zysku.

Poszukując inwestora warto wiedzieć, na co można liczyć. Z inwestorem finansowym wiążemy nadzieję, że dostarczy nam kapitał. Inwestora strategicznego szukamy, by znaleźć partnera w branży i zapewnić firmie rozwój. Paradoksalnie jednak lepszą cenę za nasze akcje zaoferuje inwestor strategiczny, a nie finansowy.

Praktyka pokazuje, że inwestorzy strategiczni decydują się na zapłatę wyższych cen za przejmowane firmy niż inwestorzy finansowi. Tylko w 22,4 proc. przypadków jest odwrotnie. Sytuacja, kiedy wyższą cenę oferuje inwestor finansowy niż strategiczny, dotyczy firm dojrzałych, rozwiniętych i często mniej efektywnych. Lepsze ceny oferowane przez inwestorów finansowych mają miejsce w bardziej sprzyjających warunkach ekonomicznych, gdy perspektywy gospodarcze wyglądają lepiej.[4]

Do takich wniosków dochodzą cytowani autorzy. Szczegółowo przeanalizowali oni przejęcia firm, których dokonano na amerykańskim publicznym rynku akcji w okresie od 1 stycznia 2000 r. do 6 września 2008 r. Pod lupę wzięto przejęcia firm spoza sektora finansów, w których za gotówkę objęto 100 proc. akcji. Wyłączono z analiz transakcje o szczególnym charakterze, np. transakcje typu spin-off, wykupy reszty akcji kontrolowanych firm, prywatyzacje itp. W sumie przeanalizowano 349 aukcji.[5]

Inwestorzy finansowi brali w nich udział dużo częściej, chociaż wygrywali rzadziej (40 proc. przypadków). Cena płacona za przejmowaną firmę, gdy strategiczny inwestor zwyciężał w aukcji, była średnio o 9,9 punktów proc. wyższa niż wtedy, gdy w aukcji wygrywał inwestor finansowy. Przeciętna wartość przejmowanej firmy wyniosła w badanej próbie 654 mln dolarów. Interesujące, że inwestorzy finansowi częściej wygrywali aukcje tam, gdzie wartość przejmowanych firm była większa. W takich przypadkach średnia wartość firmy sięgnęła 1,17 mld dolarów. Firmy przejmowane przez inwestorów finansowych na ogół pokazywały większe przepływy gotówkowe w ostatnim okresie raportowania i wyższe wskaźniki długu.[6]

Dobrze być inwestorem finansowym, bo płaci się relatywnie mniej. Ale wychodząc z inwestycji – lepiej spotkać inwestora branżowego.

1) Monthly M&A Insider: November 2014, The Mergermarket Group, 21 November 2014.

2) Ibidem.

3) Ibidem.

4) Alexander S. Gorbenko, Andrey Malenko, Strategic and Financial Bidders in Takeover Auctions, The Journal of Finance, Vol. 69, No. 6, December 2014, s. 2513-2555.

5) Wykorzystano w tym celu bazę danych o fuzjach i przejęciach Securities Data Corporation (SDC), uzupełniając ją brakującymi danymi z EDGAR/SEC i MergerMetrics. Zobacz: A. S. Gorbenko,… , op. cit.

6) Ibidem.