NBP: rosnąca otwartość gospodarki przekłada się na większe ryzyko zw. z wahaniami kursu

Rosnąca otwartość gospodarki polskiej, której przejawem jest m.in. rosnący odsetek eksporterów i importerów, przekłada się na większe ryzyko związane z wahaniami kursu walutowego - wynika z opublikowanego raportu NBP o sytuacji finansowej przedsiębiorstw w IV kwartale 2014 roku.

"Dodatkowym czynnikiem ryzyka jest zwiększające się zadłużenie z tytułu kredytów i pożyczek zagranicznych. Co prawda, tylko ok. 8 proc. populacji dużych przedsiębiorstw ma obecnie takie zobowiązania, ale są to duże kwoty, skoncentrowane w kilku sekcjach (w tym w: budownictwie, energetyce, handlu oraz przemyśle paliwowym i motoryzacyjnym)" - napisano w raporcie NBP.

Eksperci z NBP wskazują, że ryzyko kursowe pojawia się zwłaszcza przy wielu rynkach zbytu, licznych źródłach zaopatrzenia, różnych walutach rozliczeń i oddalonych od siebie datach spływu należności i zwrotu zobowiązań.

"Tymczasem większość firm nie stosuje instrumentów finansowych zabezpieczających przed ryzykiem kursowym (co trzeci eksporter deklaruje ich stosowanie). Takie zabezpieczenia wykorzystują zwykle większe firmy (46 proc. eksporterów wśród firm zatrudniających powyżej 49 osób), mające większą liczbę transakcji lub transakcje opiewające na większe kwoty (55 proc. firm eksportujących i importujących z zatrudnieniem powyżej 249 osób zabezpiecza się przed ryzykiem kursowym)" - napisano.

"Jeszcze mniej przedsiębiorstw wykorzystuje naturalny hedging (pokrycie wydatków w danej walucie przychodami w tej samej walucie). Choć większość eksporterów to importerzy, to odsetek firm, w których wartość eksportu w przeliczeniu na PLN jest zbliżona do wartości wydatków z tytułu importu (nie różni się więcej niż o 10 proc.) nie przekroczył w ciągu ostatnich lat 3 proc." - dodano.

Autorzy raportu podkreślają, że dlatego też wahania kursu walutowego coraz silniej odczuwane są przez sektor przedsiębiorstw w postaci wahań wyniku finansowego na operacjach finansowych i w rezultacie również wahań wyniku finansowego z całokształtu działalności.

"Taką sytuację obserwowaliśmy również w IV kw. 2014 r., kiedy to deprecjacja złotego wobec dolara spowodowała wzrost ujemnych różnic kursowych" - napisano.