Deloitte: polskie firmy nie są gotowe na nowe regulacje dot. raportowania

Od 2017 r. na mocy przepisów UE duże firmy będą musiały raportować także dane pozafinansowe, dot. m.in. przeciwdziałania korupcji, wpływu na środowisko, poszanowania praw pracowniczych; polskie spółki nie są na to przygotowane - ocenia firma doradcza Deloitte.

Obowiązek raportowania danych pozafinansowych wprowadza dyrektywa unijna przyjęta we wrześniu 2014 r. Na jej mocy największe firmy będą musiały w rocznych raportach zamieszczać szczegółowe informacje i opisy polityki firmy m.in. z zakresu przeciwdziałania korupcji i łapownictwu, wpływu na środowisko naturalne (np. zarządzania energią, emisji zanieczyszczeń, zużycia wody), warunków pracy (np. sposobów dialogu z załogą, przestrzegania BHP, równouprawnienia, poszanowania praw związkowych), wpływu na lokalną społeczność czy poszanowania praw człowieka. Chodzi o zwiększenie przejrzystości działań biznesu oraz zwrócenie uwagi na ich społeczne i ekologiczne skutki.

Polskie firmy, które już nie są polskie

Obowiązek ten obejmie firmy, które zatrudniają powyżej 500 osób i mają sumę bilansową powyżej 20 mln euro lub przychody netto powyżej 40 mln euro, co - jak ocenia Deloitte - będzie w Polsce dotyczyło co najmniej 300 największych przedsiębiorstw: spółek giełdowych, banków czy funduszy emerytalnych. Obowiązek raportowania ma dotyczyć także łańcuchów dostaw i podwykonawców.

Według Deloitte polskie firmy, nawet największe spółki giełdowe, nie dostosowują się do nowych wymagań wystarczająco poważnie.

"Ponad 80 proc. ze 118 dużych spółek notowanych na giełdzie nie przygotowuje w tej chwili takich raportów" - powiedziała Irena Pichola z Deloitte. Tymczasem z oceny firmy doradczej wynika, że przedsiębiorstwa powinny zacząć przygotowywać się do nowych obowiązków już od początku tego roku, gdyż przygotowanie pierwszego raportu społecznego trwa mniej więcej pół roku, wymaga zaangażowania ok. 50 osób i określenia ok. 100 wskaźników.

Jak szacuje Deloitte, co roku jedynie ok. 40 polskich organizacji różnej wielkości raportuje dane pozafinansowe, z czego tylko kilka robi to w sposób zintegrowany, czyli łączący dane finansowe i pozafinansowe w jednym spójnym dokumencie opracowanym według określonych standardów.

Dzieje się to pomimo że - jak podkreśla opracowanie naukowców z Politechniki Śląskiej "Ewolucja w raportowaniu danych pozafinansowych przedsiębiorstw" - nacisk na ujawnianie takich danych pojawił się w Europie już ponad 30 lat temu i rośnie wraz ze zwiększającymi się obawami społecznymi dotyczącymi wyzysku pracowniczego, katastrof ekologicznych czy dyskryminacji oraz coraz większą presją otoczenia.

Tymczasem - zdaniem Deloitte - raportowanie danych pozafinansowych jest korzystne także dla samych firm, oznacza bowiem dla nich definiowanie swojego wpływu na otoczenie i może przynieść im korzyści w postaci wzrostu transparentności organizacji, wzmocnienia wewnętrznych systemów zarządzania czy zwiększenia trafności decyzji biznesowych.