W przyszłym tygodniu przed nami kolejny "długi weekend" - co powoduje, że wielu kierowcom samo nasuwa się pytanie o ruchy na stacjach benzynowych w tym czasie. Jak zatem wyglądają prognozy na najbliższe dni?
Notowanie cen paliw w 22. tygodniu zrealizowane przez portal e-petrol.pl przynosi niezbyt duże podwyżki, ale wiele wskazuje na to, że zbliżające się dni upłyną nam pod znakiem wzrastających wyników cenowych - może z zastrzeżeniem odnośnie autogazu, który tej tendencji nie musi ulec.
Jakie wyniki w rafineriach?
W przypadku cen hurtowych w ostatnim tygodniu byliśmy świadkami wyraźnych zwyżek cen - benzyna podrożała o 50 zł na metrze sześc. i kosztuje obecnie średnio 3912 zł. O 75 zł w tym tygodniu podrożała natomiast benzyna Pb98 i kosztuje średnio 4095 zł/m sześc. Olej napędowy natomiast podrożał jedynie o kilkanaście złotych i kosztuje aktualnie 3738 zł/m sześc. Co ciekawe w przypadku oleju opałowego widać spadek cenowy - kosztuje on bowiem o 20 zł mnie za metr niż przez tygodniem, czyli 2465 zł/m sześc.
Prognozy niezbyt miłe dla tankujących
W tygodniu między 1 a 7 czerwca 2015 roku spodziewamy się, że średnie cney paliw na nasyzm rynku znajdą się w następujących przedziałach: benzyna 98-oktanowa kosztować będzie 5,01-5,11 zł/l, a popularniejsza odmiana tego paliwa - Pb95 4,79-4,90 zł/l. W przypadku cen oleju napędowego zobaczymy wyniki na poziomie 4,68-4,78 zł/l. Autogaz natomiast nadal pozostawać będzie poniżej 2 zł/l i lokować się będzie między 1,91 a 1,98 zł/l.
Plus czy minus w najbliższych dniach?
Mijający tydzień przynosił sporo argumentów prospadkowych – pojawiły się na przykład doniesienia o planowanym zwiększeniu eksportu ropy z Iraku oraz wznowienie na większą skalę łupkowego wydobycia w USA, które w obecnych realiach cenowych jest jednak bardziej opłacalne.
Z pewnością wyraźnym wskazaniem na najbliższe dni będzie jednak przyszłotygodniowe spotkanie Organizacji Eksporterów Ropy Naftowej OPEC – wiele wskazuje na to, że kartel może pozostawić obecne poziomy wydobycia bez zmian lub nawet bardziej aktywnie powalczyć o pozycję na globalnym, co zresztą potwierdzać mieli np. nieformalnie przedstawiciele Iranu. W tych warunkach niedawne spadki mogłyby zostać pogłębione.
Amerykańskie dane dotyczące PKB i szacunki dotyczące aktywnych wiertni będą dziś na zamknięciu tygodnia cennym wskazaniem na dalszy kierunek cenowych wykresów, a zgodnie z szacunkami analityków wyniki mogą tutaj mieć charakter korekcyjny wobec ostatnich obniżek.